Słownik

elektrowstrząsy (ECT)

Terapia elektrowstrząsowa zaburzeń psychicznych (ang. electroconvulsive therapy). Jest to zazwyczaj forma leczenia ostatniego rzutu, a zatem wybierana przez lekarzy wówczas, gdy w lekoopornych przypadkach poważnych chorób psychicznych zawodzą inne, mniej radykalne środki lecznicze.

Elektrowstrząsy tradycyjnie wzbudzają w społeczeństwie wiele negatywnych emocji, kojarzą się bowiem z niezwykle drastyczną formą interwencji medycznej. W rzeczywistości w niektórych przypadkach terapia ECT jest ostatnią i - co najważniejsze - skuteczną deską ratunku dla chorego, zaś sam przebieg nowoczesnej terapii elektrowstrząsowej nie ma już w sobie nic z dawnego dramatyzmu.

Już kilka wieków temu zauważono, że u osoby chorej psychicznie, po przebytym uogólnionym ataku drgawkowym, na przykład w przebiegu epilepsji (padaczki), w wielu przypadkach następuje znaczne polepszenie stanu psychicznego. Dlaczego tak jest, do dzisiaj do końca nie wiadomo, jednak po zaobserwowaniu tego zjawiska zaczęto podejmować próby leczenia zaburzeń psychicznych wywołując u pacjentów (drogą chemiczną lub elektryczną) kontrolowane ataki drgawkowe. W początkach stosowania terapii elektrowstrząsowej, aby potwierdzić skuteczność i adekwatność zastosowanej dawki prądu, konieczne było wystąpienie u chorego ataku drgawek - inaczej mówiąc, jeśli wystąpił uogólniony atak drgawkowy, było wiadomo, że zaaplikowana dawka prądu odniosła pożądany skutek. Stąd też elektrowstrząsy do dziś kojarzą się z nieprzyjemnym widokiem nieprzytomnego, wstrząsanego konwulsjami pacjenta.

Dziś wystąpienie i obserwacja samych drgawek nie jest już potrzebna - nowoczesne aparaty do terapii elektrowstrząsowej wyposażone są w elektroencefalograf (EEG), który rejestrując zapis czynności bioelektrycznej mózgu pokazuje, czy atak drgawkowy wystąpił, czy nie. Zaś samemu pacjentowi podaje się leki znieczulające i zwiotczające mięśnie, dzięki czemu ciało pozostaje rozluźnione i nieruchome. Inną formą obserwacji skuteczności dawki prądu jest - w braku aparatu do EEG - zablokowanie dopływu środka zwiotczającego mięśnie do peryferyjnej części ciała (na przykład do dłoni, stopy, lub nawet pojedynczego palca) co powoduje, że w trakcie ataku drgawek ta część ciała i tylko ona przejawia rytmiczne drgania świadczące, że atak drgawek nastąpił.

Pacjent nie odczuwa bólu ani żadnych dolegliwości, tym bardziej, że po podaniu impulsu elektrycznego natychmiast traci przytomność. Elektrowstrząsy miewają niepożądane skutki uboczne, z których najbardziej chyba poważny to występująca po zabiegu amnezja wsteczna (niepamięć zdarzeń bezpośrednio poprzedzających sesję). Czasami niepamięć taka ma pewien walor terapeutyczny, ponieważ osoba cierpiąca na depresję niejako "nie pamięta" swojego smutku i przygnębienia.

Leczenie metodą ECT prowadzi się w kilku sesjach, w zależności od potrzeby, sama zaś sesja terapeutyczna wykonywana jest w ściśle kontrolowanych warunkach, w obecności odpowiednich specjalistów (wyłącznie uprawnionych lekarzy medycyny) i po odbyciu przez pacjenta serii koniecznych medycznych badań diagnostycznych.

Skuteczność elektrowstrząsów wynika najprawdopodobniej z faktu, że przechodzący przez mózg prąd elektryczny powoduje uwolnienie dużej ilości neuromediatorów w synapsach mózgowych, zaś regulacyjny efekt jego działania daje również trwałe rezultaty. W wyniku ECT bardziej lub mniej trwale zmieniają się także czynnościowe charakterystyki komórek mózgowych (głownie przepuszczalność błon komórkowych), następuje również modyfikacja działania tzw. "bariery krew-mózg".