Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

Czytanie psychologi

Autor: Różyczka   Data: 2007-09-12, 14:54:39               

Mam pytanie. Czy czytanie psychologi w nadmiarze może szkodzić. Lubię czytać, ale zauważyłam że to ciągłe analizowanie, własnej osobowości,przeżyć z dzieciństwa, próba bycia pewnym siebie, zamiast uczynić mnie scześliwą sprawia że popadam w melancholię. Zamiast żyć dniem dzisiejszym pielęgnuję urazy do rodziców, a takich ksiązkowych ideałów poprostu nie znajduję, ani w sobie ani w innych ludziach. Poza tym ta presja bycia szczęśliwym, akceptujacym siebie przerasta mnie. Mam dni kiedy czuję sie piękna i takie kiedy czuje sie beznadziejna.I przyznam się do czegoś od jednej ksiażki zamiast bycia szczęśliwym nabawiłam sie nerwicy, analiza dzieciństwa mnie przerosła. Czy warto wogóle do tego wracać, przecież to przeszłość, a wspomienia sprawiaja ból. Poza tym jak człowiek się tak naczyta to połowe sobie wmówi np. ze ma depresję albo że jest neurotykiem, wtedy samopoczucie się pogarsza. a przecież chodzi o to by żylo się lepiej, co więc czytać?

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku