Forum dyskusyjne

RE: Normalność vs Moralność

Autor: sysRq2   Data: 2020-01-21, 00:10:31               

"A tu mnie zaskoczyłeś. Dziękuję. Tyle komplementów na raz."

"Ha! Chłopcze, tobie brakuje dużo więcej inaczej nie zniżałbyś się do tak płytkich komentarzy."

Napisała niewiasta, która porównuje relacje interpersonalne między kobietami i mężczyznami do bycia s u k ą i psem. :o/

W dalszym ciągu uważam po przeczytaniu tamtego tekstu, że powinnaś się im pilniej skontaktować z najbliższym polecanym seksuologiem w twojej okolicy.

Cała twoja filozofia zamyka się w twierdzeniu "s u k a nie da pies nie weźmie" , a jak "s u k a da a pies nie weźmie to na pewno kastrat". :-) Problem z tobą niewiasto, albo jak wolisz - panienko, jest taki, że sama nie mając moralności chcesz wmówić mężczyznom że oni również jej nie mają. W ten sposób próbujesz usprawiedliwić swoje postępowanie,które wewnętrznie uważasz za niegodne kobiety. Może to to magiczne sumienie się odzywa? Tak szeptem, w małżowinkę mówi... "nu,nu".

Dla Ciebie posiadanie moralności przez mężczyznę jest równoznaczne z nieposiadaniem sprawnego prącia. Ot, panienka! Gdybym Cię widział na żywo, zapewne powiedziałbym: Jesteś piękną kobietą, ale jaką parszywą ze sposobu myślenia. ;-)

P e a c e and L o v e

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku