Gorące wiadomości

Zajęcia ze sztuk walki dla agresywnych uczniów

Najbardziej agresywni uczniowie z wybranych szkół woj. warmińsko-mazurskiego będą mogli uczestniczyć w zajęciach sztuk walki. Wszystko po to, by obniżyć u nich poziom agresji, informuje "Życie Warszawy".

Z policyjnych statystyk wynika, że z roku na rok rośnie liczba przestępstw z udziałem nieletnich. W 2002 r. doszło do 63 tys. takich zdarzeń, w 2006 roku ta liczba wzrosła do 77 tys.

Około 50 szkół w woj. warmińsko-mazurskim może objąć pilotażowy program "Przeciwdziałanie poprzez sport agresji i przestępczości wśród dzieci i młodzieży". Jego autorami są: olsztyńska posłanka PO Beata Bublewicz oraz socjolog sportu Jarosław Klimczak. - Nasz główny cel to zmniejszenie poziomu agresji oraz podniesienie sprawności fizycznej dzieci i młodzieży. Pozalekcyjne zajęcia ze sztuk walki pomogą nadpobudliwym uczniom pozbyć się złej energii, wyjaśnia Klimczak.

Uczniowie zostaną wyselekcjonowani na podstawie specjalnych badań psychologicznych przeprowadzanych w szkołach. Program będzie realizowany we współpracy z władzami samorządowymi. List intencyjny w tej sprawie podpisał także marszałek Sejmu Ludwik Dorn.

Dziś po południu rzecznik prasowy marszałka Witold Lisicki poinformował, "że nie jest prawdą jakoby Marszałek Sejmu Ludwik Dorn podpisał list intencyjny popierający program "Przeciwdziałanie poprzez sport agresji i przestępczości wśród dzieci i młodzieży".

Tymczasem dr Krzysztof Korona, psycholog i terapeuta rodzinny uważa, że uczenie sztuk walki agresywnej młodzieży jest pomysłem rodem z koszmaru, porównywalnym z wręczeniem pistoletu wariatowi. Naiwne jest oczekiwanie, że oni zaakceptują defensywną filozofię karate czy kung-fu. Efektem będzie raczej doskonalenie przez nich techniki walki, uważa psycholog.

Opublikowano: 2007-07-17

Źródło: Onet.pl


Zobacz więcej wiadomości



Napisz swój komentarz
Zobacz komentarze Czytelników



Zobacz więcej komentarzy