Forum dyskusyjne

RE: Leniwy, bierny mąż. sanaziolowa1

Autor: Calmi   Data: 2025-01-16, 20:01:54               

A i jeszcze to
"Nie chce zebym musiala pasowac do czyjejs mebloscianki..."

No bo widzisz są mądrzy i mniej nieco i taki np "fotel" będzie sam się pchał do salonu i koło tej meblościanki stać chce ,chociaż on bide-rmajer , a ona aspirująca do rokokoko ;)))

Niektórzy mają nadzieję ,że przeciwieństwa nie tylko się przyciągają ,ale i uzupełniają .

Tylko nie wiedzą ,że trzeba nie lada architekta wnętrz ,żeby te meble do siebie dopasować i gustowny eklektyzm w owym salonie stworzyć ;)))

A zwłasnego podwórka to kiedys spotkałam takiego pawia ,co ze mnie chciał niewolnicę Isaurę zrobić, już na wstępie heheh

W pierwszej rozmowie gościu mówi mi, że chciałby, aby kobita go słuchała .
Hymmm myślę sobie ok, ale tak na wszelki wielki dopytam, co autor ma na myśli, bo cosik mnie tknęło, że może nie o słuchanie uszami mu idzie ... a on do mnie ,że chciałby ,żeby kobieta była mu we wszystkim podporządkowana i tylko mądra kobieta to potrafi :O

Noo to zgłupiałam doszczętnie i odpaliłam ,że jedynie dziecko może być podporzadkowane rodzicowi i to nie zawsze i nie w każdym względzie i to raczej niezdrowe dla jego zdrowia psychicznego by było .

I co nawet uciekać nie musiałam ,bo ów pa(wia)n sam się zmył obrażony i chyba mocno zniesmaczony i zaczerwieniony mojom gupotom ;))))))

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku