Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

RE: Widziały gały, co brały...

Autor: korcelliVTBS1laleczka   Data: 2012-04-03, 13:10:03               

PodłĄczam się do kropki-i-kreski.

MOże artykuł dobry,ale już przykład chyba nie najlepszy.

Czyli według autorki gwarantem trwałości małżeństwa miałby być egoizm ,jakaś jego doza,a rozłożyło je poświęcenie,jakaś jego doza?

"Widziały gały ,co brały..." -można to powiedzieć o wielu małżeństwach, zwłaszcza o takich, w których relacje zakrawają o patologię, ale czy można ,patrząc na przyszłego męża, zakładać jego romans z nową kobietą,zwłaszcza jeśli nie jest typem "babiarza"??


Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku