Reklamy
Artykuł
Marta Horodelska
Czy psycholog może zachować neutralność światopoglądową?
Z psychologiem tak jak z każdym fachowcem, czy to od hydrauliki, czy od porad prawnych - trzeba trafić. A trafić na rzetelnego, uczciwego a do tego takiego, który potrafi skutecznie pomóc, jest naprawdę trudno. Co roku przeciętny uniwersytet wypuszcza w świat około 200 psychologów. Uczelni kształcących psychologów w Polsce jest około dwudziestu. Daje to 4000 psychologów rocznie (choć zainteresowanie tym kierunkiem powoli spada). Z tych kilku tysięcy ilu będzie w stanie nam pomóc?
Zgłaszając się do psychologa nie zapominajmy, że mają oni swoje specjalności (najczęściej jest to specjalizacja kliniczna, psychologia reklamy czy poradnictwo rodzinne). Przychodząc więc z trudnościami małżeńskimi do speca od marketingu możemy wyjść mocno rozczarowani jego fachowością, a do tego uprzedzeni do psychologów jako takich.
Specjalności to pierwszy czynnik, który ma duże znaczenie na przebieg relacji psycholog - pacjent. Powinniśmy zakładać, że kończąc studia każdy magister psychologii powinien posiadać wiedzę, jak udzielić pomocy psychologicznej. Czy tak jest trudno stwierdzić. Czynnik zakłócający, jakim jest specjalność, jest jednak szybko eliminowany. Jak to się dzieje? Zazwyczaj osoby, mające konkretne specjalności same poszukują takich miejsc pracy, w których będą mogły swoje umiejętności wykorzystać. Tak więc psycholog specjalizujący się w marketingu i reklamie nie pójdzie do pracy w poradni małżeńskiej itd.
Myślę jednak, że czynnikiem dużo ważniejszym jest sama osoba psychologa. A przede wszystkim jej światopogląd. Czy jest katolikiem, ateistą, muzułmaninem? Czy opowiada się za eutanazją, aborcją, czy jest przeciw związkom homoseksualnym? To właśnie poglądy psychologa mogą mieć kluczowe znaczenie dla procesu terapeutycznego. Dla jasności przejdźmy więc do przykładu.
Psycholog jest ateistą i nie uznaje ważności instytucji małżeństwa, natomiast jego klient jest osobą wierzącą i ma poważny kryzys małżeński. Psycholog nieprzywiązujący zbyt dużej wagi do małżeństwa, być może nie będzie namawiał klienta do rozwodu, ale może podawać rozwód jako jedno z dobrych rozwiązań tego kryzysu. Jeśli do tego osoba wierząca, będzie przeżywała kryzys wiary, może to poskutkować zmianą systemu wartości klienta. Pamiętajmy, psycholog może nie robić tego z premedytacją i na pewno tak nie jest, jednak posiadając jakieś przekonania, będzie je niejako odzwierciedlał prowadząc terapię, pomagając danej osobie. Dlatego też ważne jest by psycholog i jego pacjent mieli zbliżone poglądy na kluczowe, życiowe sprawy. Jak jednak poznać światopogląd psychologa, znając jego imię i nazwisko i co najwyżej wiedząc, jakie skończył kursy lub szkolenia? Myślę, że pacjent powinien zdawać sobie sprawę z tego, że ma prawo zapytać psychologa, jaki ma na dany temat pogląd np. aborcji, eutanazji. Może się to wydawać kontrowersyjne, tym bardziej, iż zazwyczaj mówi się o światopoglądowej neutralności psychologów (czyli o tym, iż nie powinni oni ujawniać swoich przekonać czy poglądów), jednak wydaje mi się to swoistą fikcją. Psycholog może bezpośrednio nie ujawniać swoich przekonań, jednak jak już wspomniałam wcześniej, będą one wybrzmiewać w procesie terapeutycznym i ktoś, kto np. będzie wielkim zwolennikiem Kościoła, będzie miał problem, by pracować z ateistą nad przepracowaniem emocji po przeprowadzonej aborcji.
Myślę, że psycholog powinien być zobowiązany w takich sytuacjach wyjawić swojemu klientowi swoje osobiste przekonania i zapytać go, czy nadal chce z nim współpracować, a także określić kierunek tej współpracy. Takie rozwiązanie wydaje się być najlepszym z możliwych, gdyż jak już wspomniałam, trudno będzie klientowi dowiedzieć się wcześniej czegoś więcej na temat światopoglądu danego psychologa. A może jednak dobrym pomysłem byłyby tabliczki "psycholog-katolik", "psycholog-buddysta", "psycholog-ateista"?
Skomentuj artykuł
Zobacz komentarze do tego artykułu
Zgłaszając się do psychologa nie zapominajmy, że mają oni swoje specjalności (najczęściej jest to specjalizacja kliniczna, psychologia reklamy czy poradnictwo rodzinne). Przychodząc więc z trudnościami małżeńskimi do speca od marketingu możemy wyjść mocno rozczarowani jego fachowością, a do tego uprzedzeni do psychologów jako takich.
Specjalności to pierwszy czynnik, który ma duże znaczenie na przebieg relacji psycholog - pacjent. Powinniśmy zakładać, że kończąc studia każdy magister psychologii powinien posiadać wiedzę, jak udzielić pomocy psychologicznej. Czy tak jest trudno stwierdzić. Czynnik zakłócający, jakim jest specjalność, jest jednak szybko eliminowany. Jak to się dzieje? Zazwyczaj osoby, mające konkretne specjalności same poszukują takich miejsc pracy, w których będą mogły swoje umiejętności wykorzystać. Tak więc psycholog specjalizujący się w marketingu i reklamie nie pójdzie do pracy w poradni małżeńskiej itd.
Myślę jednak, że czynnikiem dużo ważniejszym jest sama osoba psychologa. A przede wszystkim jej światopogląd. Czy jest katolikiem, ateistą, muzułmaninem? Czy opowiada się za eutanazją, aborcją, czy jest przeciw związkom homoseksualnym? To właśnie poglądy psychologa mogą mieć kluczowe znaczenie dla procesu terapeutycznego. Dla jasności przejdźmy więc do przykładu.
Psycholog jest ateistą i nie uznaje ważności instytucji małżeństwa, natomiast jego klient jest osobą wierzącą i ma poważny kryzys małżeński. Psycholog nieprzywiązujący zbyt dużej wagi do małżeństwa, być może nie będzie namawiał klienta do rozwodu, ale może podawać rozwód jako jedno z dobrych rozwiązań tego kryzysu. Jeśli do tego osoba wierząca, będzie przeżywała kryzys wiary, może to poskutkować zmianą systemu wartości klienta. Pamiętajmy, psycholog może nie robić tego z premedytacją i na pewno tak nie jest, jednak posiadając jakieś przekonania, będzie je niejako odzwierciedlał prowadząc terapię, pomagając danej osobie. Dlatego też ważne jest by psycholog i jego pacjent mieli zbliżone poglądy na kluczowe, życiowe sprawy. Jak jednak poznać światopogląd psychologa, znając jego imię i nazwisko i co najwyżej wiedząc, jakie skończył kursy lub szkolenia? Myślę, że pacjent powinien zdawać sobie sprawę z tego, że ma prawo zapytać psychologa, jaki ma na dany temat pogląd np. aborcji, eutanazji. Może się to wydawać kontrowersyjne, tym bardziej, iż zazwyczaj mówi się o światopoglądowej neutralności psychologów (czyli o tym, iż nie powinni oni ujawniać swoich przekonać czy poglądów), jednak wydaje mi się to swoistą fikcją. Psycholog może bezpośrednio nie ujawniać swoich przekonań, jednak jak już wspomniałam wcześniej, będą one wybrzmiewać w procesie terapeutycznym i ktoś, kto np. będzie wielkim zwolennikiem Kościoła, będzie miał problem, by pracować z ateistą nad przepracowaniem emocji po przeprowadzonej aborcji.
Myślę, że psycholog powinien być zobowiązany w takich sytuacjach wyjawić swojemu klientowi swoje osobiste przekonania i zapytać go, czy nadal chce z nim współpracować, a także określić kierunek tej współpracy. Takie rozwiązanie wydaje się być najlepszym z możliwych, gdyż jak już wspomniałam, trudno będzie klientowi dowiedzieć się wcześniej czegoś więcej na temat światopoglądu danego psychologa. A może jednak dobrym pomysłem byłyby tabliczki "psycholog-katolik", "psycholog-buddysta", "psycholog-ateista"?
- Autorka jest psychologiem. Interesuje się poradnictwem małżeńskim oraz problematyką ponadprzeciętnych uzdolnień. W przyszłości chciałaby prowadzić badania dotyczące sawantów.
Opublikowano: 2010-10-14
Zobacz komentarze do tego artykułu
Czy psycholog może zachować neutralność światopoglądową?
Autor: ElaKalinowska Data: 2010-10-14, 23:21:34 OdpowiedzNie zgadzam się z częścią argumentów przedstawionych w tym artykule. Mam wrażenie, że autorka pisze o psychologach nie do końca rozumiejących swoją rolę.
Np. "Psycholog nieprzywiązujący zbyt dużej wagi do małżeństwa, być może nie będzie namawiał klienta do rozwodu,.." moim z... Czytaj dalej- RE: Czy psycholog może zachować neutralność światopoglądową? - Ciekawy-, 2010-10-14, 23:48:44
- RE: Czy psycholog może zachować neutralność światopoglądową? - DeJaVuiP, 2010-10-15, 00:10:43