Reklamy
Artykuł
Elżbieta Wdowiarska
Dlaczego warto wybrać dla dziecka pełnosprawnego szkołę integracyjną?
Idea kształcenia integracyjnego wyłoniła się na Zachodzie już w latach 60. XX wieku. Kształcenie integracyjne, czyli wspólne nauczanie i wychowanie dzieci pełnosprawnych i niepełnosprawnych ma na celu wspomaganie rozwoju obu grup wychowanków oraz budowanie między nimi prawidłowych relacji opartych na wzajemnej akceptacji i gotowości do współpracy. W Polsce organizację pierwszych szkół integracyjnych rozpoczęto na początku lat 90.
Do klas integracyjnych przyjmowane są dzieci z rozmaitymi trudnościami i deficytami: niepełnosprawne intelektualnie i ruchowo, przejawiające zaburzenia emocjonalne i z zaburzeniami zachowania, dzieci z upośledzeniami wzroku i słuchu. W zespole klasowym integracyjnym, liczącym od 15 do 20 uczniów, uczy się od 2 do 5 dzieci niepełnosprawnych oraz pracuje równocześnie dwóch pedagogów: nauczyciel nauczania początkowego (lub przedmiotowego w starszych klasach) oraz nauczyciel specjalny. Proces kształcenia jest zindywidualizowany i dostosowany do możliwości każdego dziecka. W placówkach tych zatrudnieni są różni specjaliści: psycholog, logopeda, pedagodzy specjalni. Wszystko po to, by zapewnić optymalne warunki dla rozwoju uczącym się w nich dzieciom zdrowym i niepełnosprawnym.
Grupą, która przekonała się do podejścia integracyjnego w nauczaniu i wychowaniu (a nawet walczyła o nie!) jest grono rodziców dzieci niepełnosprawnych. Nierzadko widzą oni w takiej formie edukacji jedyną szansę na "wyrównanie szans" ich dzieci: wyrwanie ich ze społecznej izolacji, zdobycie przez nie potrzebnych w życiu umiejętności społecznych, rozwój w warunkach maksymalnie zbliżonych do tych, w których funkcjonują zdrowi. Nie dziwi więc, iż walczą oni o miejsce swojego dziecka w klasie integracyjnej. Coraz częściej do integracji w edukacji przekonują się także rodzice dzieci zdrowych. Jest to pozytywne zjawisko, ponieważ bez udziału pełnosprawnych dzieci w kształceniu integracyjnym cele realizatorów integracji nie zostaną osiągnięte.
Wielu psychologów i pedagogów [1] oraz sami rodzice dzieci pełnosprawnych uczących się w klasach integracyjnych [2] widzą wiele korzyści, jakie dzieci zdrowe mogą czerpać z uczestnictwa w integracji. Po pierwsze dzieci zdrowe poprzez codzienne kontakty z niepełnosprawnymi rówieśnikami mają możliwość wypracowania pozytywnych postaw wobec osób niepełnosprawnych. Postawy te będą budowane na podstawie doświadczeń, przeżyć i wrażeń w bezpośrednich kontaktach, co może przyczynić się do obalenia stereotypów, czyli uproszczonych zniekształconych sądów na temat tej grupy osób, opartych o nadmierne uogólnienia. Wzajemne kontakty pozwalają również dzieciom zdrowym pozbyć się lęków przed obcowaniem z niepełnosprawnymi. Wielu rodziców zauważa, że ich pełnosprawne dzieci uczęszczające do klas integracyjnych zachowują się naturalnie zarówno w kontaktach z niepełnosprawnymi kolegami i koleżankami w szkole, jak i w czasie przypadkowego spotkania z osobą niepełnosprawną czy to na ulicy, czy w autobusie.
Choć badania [3] potwierdzają tzw. hipotezę kontaktu, w myśl której samo zwiększenie liczby swobodnych kontaktów dzieci niepełnosprawnych z dziećmi zdrowymi będzie miało pozytywny wpływ na wzajemne postawy to jednak trzeba pamiętać, że relacje te powinny być aktywnie wzmacniane i umiejętnie kierowane przez nauczycieli klas integracyjnych [4].
Po drugie poprzez kontakt z niepełnosprawnymi rówieśnikami dzieci zdrowe stają się bardziej życzliwe, odpowiedzialne i empatyczne. Pozbywają się dziecięcego egocentryzmu i częściej spostrzegają sytuacje z różnych punktów widzenia. Uświadamiają sobie, że niektóre dzieci będą potrzebowały więcej uwagi ze strony nauczyciela i czasu na wykonanie zadania ze względu na swoje obniżone możliwości czy mniejszą sprawność. Dzięki temu uwrażliwiają się na potrzeby innych i stają się mniej egoistyczne.
Nie bez znaczenia dla rozwoju empatii w obu grupach dzieci może mieć fakt, iż w klasach integracyjnych próbuje się osłabić orientację rywalizacyjną w nauczaniu (powszechną w szkołach masowych) m. in. poprzez takie zabiegi, jak wprowadzenie ocen w oparciu o normę indywidualną (porównanie osiągnięć ucznia z wcześniejszymi jego wynikami a nie wynikami jego kolegów) i zachęcanie dzieci do współpracy oraz wzajemnej pomocy w pokonywaniu trudności. W klasach, w których kładzie się nacisk na osiągnięcia uczniów - zwłaszcza w opanowaniu wiedzy encyklopedycznej - rodzi się walka o to, by być najlepszym, co nasila egocentryczną koncentrację na własnej osobie i hamuje empatię [5].
Bytowanie z niepełnosprawnymi kolegami i koleżankami, współdziałanie i współudział w wielu sytuacjach życia codziennego uczy dzieci zdrowe tolerancji, cierpliwości, wyrozumiałości, daje szansę na ujawnienie się zachowań prospołecznych i okazywanie innym pomocy. Pomagając swoim kolegom i koleżankom podnoszą tym samym swoją samoocenę. Wspólna nauka, zabawa i praca jest dla dzieci uczących się w klasach integracyjnych okazją do wzajemnego poznania się oraz dostrzeżenia, że każde z nich jest inne i wyjątkowe, ale mimo różnic mają zbliżone potrzeby i pragnienia oraz prawo do tego, by je zaspokoić.
Zróżnicowane środowisko klas integracyjnych, gdzie spotykają się dzieci wyraźnie różniące się między sobą możliwościami, stopniem sprawności, zachowaniami wymaga - w celu zachowania ładu w klasie i poprawnych stosunków między dziećmi - wykazywania przez nie wzajemnych postaw tolerancji. Dlatego też rozwijanie tolerancji jest jednym z podstawowych celów wychowawczych w tym środowisku. Podkreśla się wobec tego podobieństwo dzieci w zakresie ich potrzeb czy celów, zachęca je do współpracy i okazywania sobie wzajemnego szacunku. Wychowanie do integracji zakłada wychowanie do akceptowania wszystkich różnic pomiędzy różnymi kategoriami ludzi (o ile te różnice nie zagrażają ładowi społecznemu), poszanowanie bezwarunkowej wartości i godności osoby ludzkiej. Dzieci w klasach integracyjnych dzięki częstym kontaktom z niepełnosprawnymi rówieśnikami mają szansę przekonania się, że tym, co najważniejsze w kontaktach interpersonalnych nie są widoczne na pierwszy rzut oka uszkodzenia ciała czy deficyty funkcjonowania wynikające z niepełnosprawności, ale cechy osobowości, sposoby reagowania na określone sytuacje czy zachowanie się uczestników interakcji [6]. Cechy drugorzędne (np. stopień sprawności, kolor skóry) schodzą w relacjach na dalszy plan.
Rodzice zwracają także uwagę na to, iż w placówkach integracyjnych uczniowie mają zapewnioną opiekę specjalistów, a kadra pedagogiczna ma wysokie kwalifikacje. Pomimo tego znaczna część rodziców rozważająca możliwość wysłania swojego zdrowego dziecka do szkoły integracyjnej obawia się zwykle obniżenia wyników nauczania w klasie, w której będą uczyły się razem dzieci o tak zróżnicowanych możliwościach. Badania prowadzone zarówno w kraju, jak i za granicą wykazały jednak, iż wspólna nauka dzieci zdrowych i niepełnosprawnych w jednej klasie nie skutkuje pogorszeniem wyników tych pierwszych i obawy rodziców są raczej nieuzasadnione. Dzieci uczące się w klasach integracyjnych osiągają takie same, a nawet wyższe wyniki w opanowaniu wiedzy szkolnej i umiejętności szkolnych (np. w czytaniu, rozumieniu tekstów oraz z matematyki) w porównaniu z uczniami z równoległych klas nieintegracyjnych [7]. Ponieważ w klasie integracyjnej uczy się zwykle kilkanaścioro dzieci, nauczyciel może poświęcić każdemu uczniowi o wiele więcej uwagi niż w klasie tradycyjnej (nieintegracyjnej), tym bardziej że jest wspierany przez drugiego nauczyciela. Mała liczebność klasy integracyjnej, obecność dwóch nauczycieli oraz indywidualne podejście do każdego ucznia skutkuje wysoką jakością nauczania.
Edukacja integracyjna nie jest z pewnością formą kształcenia, która jest bez wad. Dzieci pełnosprawne uczące się w klasach integracyjnych oprócz pozytywów nauki z niepełnosprawnymi rówieśnikami, widzą także pewne negatywne aspekty: poczucie napiętnowania niepełnosprawnych przez zdrowych kolegów, mniejsze zainteresowanie nauczycieli uczniami pełnosprawnymi, niższa samoocena zdrowych uczniów, oraz - podobnie jak rodzice - nie są wolne od stereotypów dotyczących niekorzystnego wpływu nauki w klasie integracyjnej na oceny szkolne. Jednak prawidłowo prowadzone kształcenie integracyjne może przynosić dzieciom zdrowym, jak i niepełnosprawnym wiele korzyści. Decyzja rodziców, do jakiej szkoły wysłać swoje zdrowe dziecko - integracyjnej czy masowej - będzie uzależniona od ich priorytetów i wyznawanych wartości. Bez wątpienia jednak w klasach integracyjnych uczniowie mają szansę na rozwijanie swoich kompetencji społecznych i wielostronny rozwój osobowości. Integracja edukacyjna sprzyja kształtowaniu pożądanych cech i postaw, które mają nie tylko znaczenie dla samej jednostki, ale też dla całego społeczeństwa. Empatia, tolerancja, życzliwość dla innych oraz chęć niesienia im pomocy to cechy, o które warto się starać, a w klasach integracyjnych jest naturalny klimat do tego, by się rozwijały.
Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Skomentuj artykuł
Do klas integracyjnych przyjmowane są dzieci z rozmaitymi trudnościami i deficytami: niepełnosprawne intelektualnie i ruchowo, przejawiające zaburzenia emocjonalne i z zaburzeniami zachowania, dzieci z upośledzeniami wzroku i słuchu. W zespole klasowym integracyjnym, liczącym od 15 do 20 uczniów, uczy się od 2 do 5 dzieci niepełnosprawnych oraz pracuje równocześnie dwóch pedagogów: nauczyciel nauczania początkowego (lub przedmiotowego w starszych klasach) oraz nauczyciel specjalny. Proces kształcenia jest zindywidualizowany i dostosowany do możliwości każdego dziecka. W placówkach tych zatrudnieni są różni specjaliści: psycholog, logopeda, pedagodzy specjalni. Wszystko po to, by zapewnić optymalne warunki dla rozwoju uczącym się w nich dzieciom zdrowym i niepełnosprawnym.
Grupą, która przekonała się do podejścia integracyjnego w nauczaniu i wychowaniu (a nawet walczyła o nie!) jest grono rodziców dzieci niepełnosprawnych. Nierzadko widzą oni w takiej formie edukacji jedyną szansę na "wyrównanie szans" ich dzieci: wyrwanie ich ze społecznej izolacji, zdobycie przez nie potrzebnych w życiu umiejętności społecznych, rozwój w warunkach maksymalnie zbliżonych do tych, w których funkcjonują zdrowi. Nie dziwi więc, iż walczą oni o miejsce swojego dziecka w klasie integracyjnej. Coraz częściej do integracji w edukacji przekonują się także rodzice dzieci zdrowych. Jest to pozytywne zjawisko, ponieważ bez udziału pełnosprawnych dzieci w kształceniu integracyjnym cele realizatorów integracji nie zostaną osiągnięte.
Wielu psychologów i pedagogów [1] oraz sami rodzice dzieci pełnosprawnych uczących się w klasach integracyjnych [2] widzą wiele korzyści, jakie dzieci zdrowe mogą czerpać z uczestnictwa w integracji. Po pierwsze dzieci zdrowe poprzez codzienne kontakty z niepełnosprawnymi rówieśnikami mają możliwość wypracowania pozytywnych postaw wobec osób niepełnosprawnych. Postawy te będą budowane na podstawie doświadczeń, przeżyć i wrażeń w bezpośrednich kontaktach, co może przyczynić się do obalenia stereotypów, czyli uproszczonych zniekształconych sądów na temat tej grupy osób, opartych o nadmierne uogólnienia. Wzajemne kontakty pozwalają również dzieciom zdrowym pozbyć się lęków przed obcowaniem z niepełnosprawnymi. Wielu rodziców zauważa, że ich pełnosprawne dzieci uczęszczające do klas integracyjnych zachowują się naturalnie zarówno w kontaktach z niepełnosprawnymi kolegami i koleżankami w szkole, jak i w czasie przypadkowego spotkania z osobą niepełnosprawną czy to na ulicy, czy w autobusie.
Choć badania [3] potwierdzają tzw. hipotezę kontaktu, w myśl której samo zwiększenie liczby swobodnych kontaktów dzieci niepełnosprawnych z dziećmi zdrowymi będzie miało pozytywny wpływ na wzajemne postawy to jednak trzeba pamiętać, że relacje te powinny być aktywnie wzmacniane i umiejętnie kierowane przez nauczycieli klas integracyjnych [4].
Po drugie poprzez kontakt z niepełnosprawnymi rówieśnikami dzieci zdrowe stają się bardziej życzliwe, odpowiedzialne i empatyczne. Pozbywają się dziecięcego egocentryzmu i częściej spostrzegają sytuacje z różnych punktów widzenia. Uświadamiają sobie, że niektóre dzieci będą potrzebowały więcej uwagi ze strony nauczyciela i czasu na wykonanie zadania ze względu na swoje obniżone możliwości czy mniejszą sprawność. Dzięki temu uwrażliwiają się na potrzeby innych i stają się mniej egoistyczne.
Nie bez znaczenia dla rozwoju empatii w obu grupach dzieci może mieć fakt, iż w klasach integracyjnych próbuje się osłabić orientację rywalizacyjną w nauczaniu (powszechną w szkołach masowych) m. in. poprzez takie zabiegi, jak wprowadzenie ocen w oparciu o normę indywidualną (porównanie osiągnięć ucznia z wcześniejszymi jego wynikami a nie wynikami jego kolegów) i zachęcanie dzieci do współpracy oraz wzajemnej pomocy w pokonywaniu trudności. W klasach, w których kładzie się nacisk na osiągnięcia uczniów - zwłaszcza w opanowaniu wiedzy encyklopedycznej - rodzi się walka o to, by być najlepszym, co nasila egocentryczną koncentrację na własnej osobie i hamuje empatię [5].
Bytowanie z niepełnosprawnymi kolegami i koleżankami, współdziałanie i współudział w wielu sytuacjach życia codziennego uczy dzieci zdrowe tolerancji, cierpliwości, wyrozumiałości, daje szansę na ujawnienie się zachowań prospołecznych i okazywanie innym pomocy. Pomagając swoim kolegom i koleżankom podnoszą tym samym swoją samoocenę. Wspólna nauka, zabawa i praca jest dla dzieci uczących się w klasach integracyjnych okazją do wzajemnego poznania się oraz dostrzeżenia, że każde z nich jest inne i wyjątkowe, ale mimo różnic mają zbliżone potrzeby i pragnienia oraz prawo do tego, by je zaspokoić.
Zróżnicowane środowisko klas integracyjnych, gdzie spotykają się dzieci wyraźnie różniące się między sobą możliwościami, stopniem sprawności, zachowaniami wymaga - w celu zachowania ładu w klasie i poprawnych stosunków między dziećmi - wykazywania przez nie wzajemnych postaw tolerancji. Dlatego też rozwijanie tolerancji jest jednym z podstawowych celów wychowawczych w tym środowisku. Podkreśla się wobec tego podobieństwo dzieci w zakresie ich potrzeb czy celów, zachęca je do współpracy i okazywania sobie wzajemnego szacunku. Wychowanie do integracji zakłada wychowanie do akceptowania wszystkich różnic pomiędzy różnymi kategoriami ludzi (o ile te różnice nie zagrażają ładowi społecznemu), poszanowanie bezwarunkowej wartości i godności osoby ludzkiej. Dzieci w klasach integracyjnych dzięki częstym kontaktom z niepełnosprawnymi rówieśnikami mają szansę przekonania się, że tym, co najważniejsze w kontaktach interpersonalnych nie są widoczne na pierwszy rzut oka uszkodzenia ciała czy deficyty funkcjonowania wynikające z niepełnosprawności, ale cechy osobowości, sposoby reagowania na określone sytuacje czy zachowanie się uczestników interakcji [6]. Cechy drugorzędne (np. stopień sprawności, kolor skóry) schodzą w relacjach na dalszy plan.
Rodzice zwracają także uwagę na to, iż w placówkach integracyjnych uczniowie mają zapewnioną opiekę specjalistów, a kadra pedagogiczna ma wysokie kwalifikacje. Pomimo tego znaczna część rodziców rozważająca możliwość wysłania swojego zdrowego dziecka do szkoły integracyjnej obawia się zwykle obniżenia wyników nauczania w klasie, w której będą uczyły się razem dzieci o tak zróżnicowanych możliwościach. Badania prowadzone zarówno w kraju, jak i za granicą wykazały jednak, iż wspólna nauka dzieci zdrowych i niepełnosprawnych w jednej klasie nie skutkuje pogorszeniem wyników tych pierwszych i obawy rodziców są raczej nieuzasadnione. Dzieci uczące się w klasach integracyjnych osiągają takie same, a nawet wyższe wyniki w opanowaniu wiedzy szkolnej i umiejętności szkolnych (np. w czytaniu, rozumieniu tekstów oraz z matematyki) w porównaniu z uczniami z równoległych klas nieintegracyjnych [7]. Ponieważ w klasie integracyjnej uczy się zwykle kilkanaścioro dzieci, nauczyciel może poświęcić każdemu uczniowi o wiele więcej uwagi niż w klasie tradycyjnej (nieintegracyjnej), tym bardziej że jest wspierany przez drugiego nauczyciela. Mała liczebność klasy integracyjnej, obecność dwóch nauczycieli oraz indywidualne podejście do każdego ucznia skutkuje wysoką jakością nauczania.
Edukacja integracyjna nie jest z pewnością formą kształcenia, która jest bez wad. Dzieci pełnosprawne uczące się w klasach integracyjnych oprócz pozytywów nauki z niepełnosprawnymi rówieśnikami, widzą także pewne negatywne aspekty: poczucie napiętnowania niepełnosprawnych przez zdrowych kolegów, mniejsze zainteresowanie nauczycieli uczniami pełnosprawnymi, niższa samoocena zdrowych uczniów, oraz - podobnie jak rodzice - nie są wolne od stereotypów dotyczących niekorzystnego wpływu nauki w klasie integracyjnej na oceny szkolne. Jednak prawidłowo prowadzone kształcenie integracyjne może przynosić dzieciom zdrowym, jak i niepełnosprawnym wiele korzyści. Decyzja rodziców, do jakiej szkoły wysłać swoje zdrowe dziecko - integracyjnej czy masowej - będzie uzależniona od ich priorytetów i wyznawanych wartości. Bez wątpienia jednak w klasach integracyjnych uczniowie mają szansę na rozwijanie swoich kompetencji społecznych i wielostronny rozwój osobowości. Integracja edukacyjna sprzyja kształtowaniu pożądanych cech i postaw, które mają nie tylko znaczenie dla samej jednostki, ale też dla całego społeczeństwa. Empatia, tolerancja, życzliwość dla innych oraz chęć niesienia im pomocy to cechy, o które warto się starać, a w klasach integracyjnych jest naturalny klimat do tego, by się rozwijały.
- Autorka jest psychologiem klinicznym dzieci i młodzieży, absolwentką Uniwersytetu Śląskiego. Jej zainteresowania naukowe związane są z zagadnieniami psychologicznych aspektów integracji w edukacji oraz zaburzeniami rozwoju psychicznego dzieci i młodzieży.
Przypisy
- Bogucka J. (1993). Dziecko z upośledzeniem umysłowym w przedszkolu i szkole integracyjnej. Szkoła Specjalna, 3;
Rudek I. (2003). Postawy wobec osób niepełnosprawnych jako wyznacznik działań integracyjnych. W: Z. Kazanowski, D. Osik - Chudowolska (red.), Integracja osób niepełnosprawnych w edukacji i interakcjach społecznych. Lublin: UMCS;
Zabłocki K. (2002). Integracja szansą wychowania nowego pokolenia. Płock: Novum. - Barłóg K. (2003). Możliwości i konteksty rozwoju i wychowania w integracji - dylemat czy potrzeba normalizacji? W: M. Chodkowska (red.), Wielowymiarowość integracji w teorii i praktyce edukacyjnej. Lublin: UMCS;
Mihilewicz S. (2003). Postrzeganie integracji przez rodziców dzieci sprawnych i niepełnosprawnych. W: Z. Kazanowski, D. Osik - Chudowolska (red.), Integracja osób niepełnosprawnych w edukacji i interakcjach społecznych. Lublin: UMCS; - Szumski G. (2006). Integracyjne kształcenie niepełnosprawnych. Warszawa: APS, PWN.
- Minczakiewicz E. (1993). Postawy społeczne uczniów szkół podstawowych wobec niepełnosprawnych rówieśników. Kultura i Edukacja, 3 (5);
Błeszyńska K. (1997). Społeczna percepcja osób niepełnosprawnych. Psychologia Wychowawcza, 5;
Janion E. (1999). Stosunki emocjonalno - społeczne między dziećmi pełnosprawnymi i niepełnosprawnymi w przedszkolnej grupie integracyjnej. W: A. Maciarz (red.), Z teorii i badań społecznej integracji dzieci niepełnosprawnych. Kraków: Impuls;
Stobart G. (2000). Czy psychologia potrafi uzasadnić ideę integracji dzieci o specjalnych potrzebach? W: G. Fairbairn, S. Fairbairn (red.), Integracja dzieci o specjalnych potrzebach. Wybrane zagadnienia etyczne. Warszawa: CMPP - P MEN. - Rembowski J. (1989). Empatia. Warszawa: PWN.
- Rudek I. (2003). Postawy wobec osób niepełnosprawnych jako wyznacznik działań integracyjnych. W: Z. Kazanowski, D. Osik - Chudowolska (red.), Integracja osób niepełnosprawnych w edukacji i interakcjach społecznych. Lublin: UMCS;
- Bogucka J., Żyro D. (2006). Integracja dzieci niepełnosprawnych w polskiej szkole. Remedium, 10 (164).
Opublikowano: 2008-07-25