Forum dyskusyjne

RE: wchodzi się drugi raz do tej samej rzeki? Lustro..

Autor: mrrru   Data: 2025-04-10, 22:01:59               

Mnie się wydaje, że nie ma co się przejmować tym początkiem.

Teoria strun to ślepy zaułek. Ale była modna i dawali granty, to się rozwijała :-)

Jak liczymy lot rzuconej piłki, to nie jest nam potrzebna ani TW, ani mechanika kwantowa, wystarczą równania Newtona.

Albo, że jadąc z punktu A do punktu B nie uwzględniamy efektów relatywistycznych, bo przy naszych prędkościach są pomijalnie małe.

TW z mechaniką kwantową nie da się połączyć, bo TW nie uwzględnia w ogóle efektów kwantowych, a mechanika kwantowa grawitacji - i to działa w adekwatnych skalach. Dlatego też żadna tych metod nie nadaje się do opisu początku, bo tam warunki wymagają uwzględnienia obu efektów. To nie oznacza sprzeczności tych opisów, tylko tyle, że do opisu BB się nie nadają.

Rozszerzanie się Wszechświata jest mierzalnym faktem, skoro się rozszerza, to kiedyś był mniejszy, nie wiem, co można zaproponować poza tym, że kiedyś był bardzo mały.

Ciemna materia nie jest czymś realnym, to matematyczna sztuczka, żeby galaktyki kręciły się zgodnie z oczekiwaniami. Są próby opisu ruchu galaktyk bez jej udziału. Podobnie z ciemną energią.

Jedną z fajniejszych rzeczy, jakie są w fizyce, to właśnie znalezienie miejsc w których teoria rozmija się z obserwacją - jest to okazja, do odkrycia nowych zjawisk czy mechanizmów.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku