Forum dyskusyjne

RE:wchodzi się drugi raz do tej samej rzeki? Magda

Autor: Magdasienudzii   Data: 2025-04-07, 17:32:01               

Mimbla1:

"jak ja uwielbiam to twoje dobre serducho to nie masz pojęcia :)"

Jest mi bardzo milo i dziekuje:))
Tylko, ja znow czuje sie zawstydzona, mam uczucie ze nie bardzo zasluguje.....

"Ale, jak to mimbla, miewam zwyczaj bronić faktów."

Ale, widzisz mimbla, tu w sumie nie o fakty chodzi.
Tych tak naprawde nie znamy, ba nawet nie wiemy czy ten Najwyzszy Pan istnieje i kto te tabliczki gliniane pisal....kto poprawial itp


Ja, choc sie do swietych ksiag nie bardzo przykladalam, to akurat wiedzialam ze RZEKOMO pierwsza wersja byla "nie morduj" i tysiace interpretacji.
Mozna by tak debatowac - tylko, to nic nie zmienia jesli chodzi o moja wypowiedz poprzednia.
Bo idac na wojne, IDE MORDOWAC.
Na przyklad.
Prawa KK, to taki zlepek ludzkich przykazow i nakazow, bardziej lub mniej zgodnych w Pismem Swietym.
A nawet i nie wieadomo jak z tym Pismem Swietym bylo.
Mi chodzilo zupelnie o cos innego.
I jak babcie kocham - napisze o co.
Ale, po kolacji, bo od 1.01 jadam salate na kolacje o 18:))
Probuje, noooo musze wcisnac sie w te sukienki na lato:))

Wioec, cdn!
Napewno.
I napewno bbronic Kosciola nie mam zamiaru, ALE....
No, po 18, bedzie ale;)

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku