Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

RE: Alice Miller - nieprzepracowany uraz i koncepcje, które się nie sprawdziły

Autor: mimbla1   Data: 2023-02-19, 13:09:11               

Najprawdopodobniej nic bym nie odpowiedziała, jeśli naprawdę chce się uniknąć kłótni natychmiastowa wycofka działa cuda.
Zwłaszcza jeśli wypowiedź jest silnie emocjonalna, bo z czyimiś emocjami trudno się rozmawia. Ja jako ja kłótni unikam, po prostu odpuszczam.

Poza tym zaś ja bym podeszła do wypowiedzi jak do informacji zwrotnej czyli "tak jestem postrzegana przez Lustereczko". Być może nie tylko przez nią. Ewidentnie bym się zastanowiła, czy to, że ona mnie tak postrzega nie ma jakichś podstaw w moim sposobie wypowiadania się na forum.

"Narzucanie katolickiej narracji jest nie poszanowaniem innych poglądów " - to jest obszar do zastanowienia, bo w rzeczy samej osoby wierzące (nie tylko katolicy) mają pewną skłonność do takiego narzucania, nawet nie uświadomionego w pełni albo i wcale nie uświadomionego. Czasem dosyć silna jest ta skłonność. Co osoby wierzące ale nie - katolików oraz osoby niewierzące doprowadza do solidnego wkurzenia albo zwyczajnie zniechęca, a jeśli zaś ktoś od katolicyzmu odszedł i ma urazy w tym obszarze psychiki dodatkowo budzą się w nim silne emocje. Mnie jest łatwo o dystans w kwestii wiary, w żadnej mnie nie wychowywano i tu urazów nijakich nie doznałam.



Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku