Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

RE: Refleksje po lekturze książki- te skargi

Autor: Twardek   Data: 2018-11-26, 12:38:20               

No pewnie że nie jestm. Nie jestm godzien nawet tego żeby traktować to co pisze, jak wypowiedzi zwykłego człowieka. Pewnie nie tylko ja tutaj nie jestem godzien...

No ale dała byś świadectwo i przykład. Może ja bym się czegoś nauczył. Bo przecież pasjami wyjaśniasz innych ludzi. Projekcje, opór itd....ciekaw byłem jak to się robi. Bo fragment jest krótki, ale chyba dość ciekawy pod tym względem.

No ale za każdym razem się rakiem wycofujesz, więc czemu nie i tym razem. To trochę tak jak podczas przesłuchania. Po co dawać jakiekolwiek dowody na swoje błedy? Jestem świadoma, że nikt mi niczego nie udowodni, więc nie będę ułatwiać roboty. Lepiej nie mówić i milczeć. Bardzo dobra strategia, ale też pewnie wiele tłumacząca.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku