Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

RE: teoria i praktyka nie dają się

Autor: Adamos325   Data: 2017-08-28, 00:33:09               

Iga, z tą nienawiścią to może też być subiektywne podejście, ocena. Pomyślałem tak po dzisiejszym dniu kiedy dowiedziałem się o tej parze Polaków we Włoszech, brutalnie pobitych i bestialskim ich gwałcie. Im bym się wcale nie dziwił gdyby czuli nienawiść do tych swoich oprawców, pragnęli odpłacenia im się tym samym. To jest trauma na całe życie.

Choć taki przykład z własnego podwórka, gdy miałem 20 lat. Sąsiadom łobuz zabił córkę - pracowała w bibliotece, została już sama, on się przyczaił i ją zabił brutalnie nożem - podobnież dlatego, że nie chciała z nim chodzić. Jej rodzice bardzo ją kochali - byli potem zrozpaczeni, ale nie dążyli do surowego jego ukarania, powiedzieli, że i tak już nic nie przywróci życia im córce... Potem chyba nawet mu wybaczyli, tak mówili - byli ludźmi bardzo wierzącymi. Ale jak piszę, nie zawsze to jest łatwe, da się ująć w ramy - to jest indywidualna bardzo ocena.
Tak, jak się żyje w otoczeniu pełnym miłości, czuje się ją na codzień - to wtedy łatwiej też dostrzegać tą miłość u innych, myśli się że w każdym można znaleźć dobro. Może to jest i prawda... - ale też nie zawsze to jest łatwe, różne są drogi. Życzę Ci Iga żebyś zawsze czuła tą miłość obok siebie i wokół siebie :)

A mi się zdaje że Drozd to już trawę skosił, świece ustawił na stole - i teraz ruszył w Polskę w poszukiwaniu Chelluni, bo mu zaginęła... ;)) A może też już innej Damie te swoje wiersze deklamuje ;)

Muszę spać. Jutro dzień pełen wyzwań - szykują mi się spore pieniądze i muszę zdecydować jak je wydać - muszę być pełen energii :)) Dobranoc

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku