Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowaną wiadomość

RE: Pedagodzy bez podwyżek zmęczenie materiału....

Autor: Magdallenaban   Data: 2012-06-21, 22:24:17               

Nic mi nie musisz pisac z duzej litery.
Nie musis, ale gdybys posiadala kulture i urok osobisy, robilabys to:)))
No coz, nie posiadasz, ale nie o tym tu gadamy.
Z jednym sie zgodze, twoje argumenty sa nie na moja glowe, bo nie zawracam sobie glowy bzdurami.
Jedna wielka bzdzra jest to co piszesz bo jak swiat swiatem OCENA jest ocena wiadomosci, a te "filary" sa tylko pomoca dla nauczycieli i tylko jesli chodzi o oceny od 2 do 5.
Ja, magdallenaban, pisalam o 6!
Derektor, mnie poinformowal ze swiadectwem z polrocza moge sobie....:)
Koncowa ocena musi byc 6, bo tylko i wylacznie sprawdziany ida do archiwum i tylko one sa dowodem co uczenn umie.
Wiec, pitu pitu, wciskaj ucznia, zeby ich zastraszyc.
Przeciez straszenie, to metoda nauczycieli!

Poszybuje sobie jeszcze po polu abstrakcji:)
Gdyby Einstein, nue odrabial zadan domowych, to niemial by 6 czy 5...Czyli nie dostal by sie na uniwersytet.
No ile swiat by stracil...Przez glupich nauczycieli:))

Ok, wracam na ziemie;)
Bronicie tej "profesorowej", a to jest ciasnota rozumowania.
Przeciez ona juz jako pedagog blad zrobila, NIE informujac mnie wczesniej ze "synalek" nie robi zadan.
Zaangazowany i z powolaniem nauczyciel, powinien wspolpracowac z rodzicem!
Wzielabym synalka na kolano i sprala po tylku a poznie kazala mu kleczec na grochu, ze nie slucha pani w szkole:)


Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku