Przeczytaj komentowaną wiadomość

RE: Psychiatrzy: Aborcja rujnuje psychikę większości kobiet

Autor: serce   Data: 2009-06-10, 06:15:36               

Zauważ,że kiedyś katowanych dzieci było mniej,gdyż mniej rodziły "matki"bo najzwyczajniej w świecie mogły usunąć niechcianą ciążę.Tak,wolałabym,żeby taka"kobieta"usunęła dziecko niż katowała i pastwiła si e nad nim,bo przytoczona wyżej historia jest o wiele bardziej skomplikowana i "matka"brała w niej również czynny udział.

"Gwałt to też nie taka zła rzecz, bo przecież poćwiartowanie kogoś jest gorszą rzeczą?"A co ma gwałt do poćwiartowania? Szkoda,że nie widzisz diametralnej różnicy,ponieważ w przypadku poruszanym w temacie jedna rzecz wypływa z drugiej.Matka nie umie zaopiekować się dzieckiem(właściwie dziećmi,które jej zabierali,jedno nawet zaginęło w tajemniczych okolicznościach,podejrzewali,że zabiła je razem z jakimś wcześniejszym konkubentem).A co ma gwałt do poćwiartowania?Tyle co piernik do wiatraka(?)

Tu nie chodzi o emocje tylko o bezsilność prawa.Taka osoba ma prawo rodzić,"wychowywać"dzieci?Czy chciałbyś być dzieckiem wręcz zmasakrowanym,które cudem uszło z życiem z rąk "ukochanych rodziców"?Czy chciałabyś znaleźć się w jakimś domu opieki,bo wiadomo,że takiego (nawet malutkiego)dziecka nikt nie adoptuje?Masz wyobraźnię?Nie chciałabym być uszkodzonym dzieckiem,które nie widzi,nie słyszy,bo "rodzice"tłukli moją główką o ścianę,kaloryfer,itd.Nie chciałabym leżeć do końca życia w jakimś zimnym łóżku bez przytulenia mamy i taty,tak wolałabym,żeby taka"matka"się wyskrobała niż robiła mi te wszystkie wręcz rodem z tortur świństwa.
Dla mnie to mniejsze zło.Nie popieram aborcji w 5 miesiącu,ale wolałabym,żeby ktoś ktoś chce być matką zasłużył na to miano.
Mówisz,że dziecko jest od momentu poczęcia?a to ciekawe,bo nawet kościół stwierdził,że dziecko(a nazwali to nieraz płodem)do jakiejś wagi jest tylko płodem i nie można go pochować na cmentarzu,gdy np.:kobieta poroni,więc?Oni mogą ustalać gdzie jest granica:płód-dziecko?Mogą mówić rozpaczonej kobiecie tuż po poronieniu:"Nie,nie może pani pochować tego płodu,bo jest za małe"wagowo,bt je nazwać dzieckiem.
Nie mam pytań.......

Odpowiedz