Forum dyskusyjne

RE: Dwie milosci

Autor: Calmi   Data: 2025-04-25, 20:30:50               

"Ale, czy znamy co tkwi w naszej nieswiadomosci?
O to mi chodzi.
Uderza ta blyskawica z nieba i pyk, nagle podoba Ci sie ten ladaco z gitara.......na ktorego bys wczesniej nawet nie spojrzala;)"

Heheh i taką żabeńkę z gitarrą miałam też, a jakże ;))))

Canzony mi grał i śpiewał i był full romantic.I nie był ladaco,raczej odwrotnie ,to bardzo porządny gość był .

I tak , normalnie to nie spojrzałabym !
Ale osobowością mnie ujął był, to nie był też wybór podyktowany głęboko ukrytą podświadomością, nie wiadomo skąd i dlaczego. Nie grom ,bo byłam świadoma co mi w nim odpowiada, a co nie za bardzo.

To taki pragmatyczny wybór raczej był, ale wiem o co Ci Madziula chodzi, tylko ja już nie miewam takich gromów i takich olśnień, a nawet jeśli się zdarzy, że mnie aura świetlna zamroczy na chwilkę, to po fakcie obserwuję i testuję, czy aby to na pewno ten promyczek o którego mi chodzi.

To jest chyba to cus o czym wcześniej pisałaś :)))

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku