Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (1410)
- Praca w godzinach nocnych (9)
- Patologiczna rodzina (6)
- Bezsenność (6)
- Chorobliwie niska samoocena (8)
- Niedojrzałość emocjonalna. (34)
- Czy to przemoc psychiczna? (34)
- Totalne dno finansowe:/ stres level ha... (10)
- Wszechobecny smutek (26)
- zerwana więź i ból (5)
- Dwie milosci (264)
- Zwiazek z wdowa (43)
- Liczba sesji (3)
- Leniwy, bierny mąż. (120)
- Dobra metafora może zastąpić 1000 słów... (8)
- Niestabilność emocjonalna u partnerki (5)
- Żona mnie już nie kocha (13)
- Mieszane uczucia (72)
- Chcę się podzielić :-) (403)
Reklamy
Forum dyskusyjne
RE: Zawiodłam się na rodzinie, nie mogę sobie poradzić
Autor: smyk20 Data: 2023-08-07, 13:28:23Zajmowanie się "a co będzie jeśli" powoduje, że marnujesz teraz swój cenny czas, którym mogłabyś poświęcić swojemu synowi, swojej rodzinie, swojemu mężowi.
Nie możesz innym nakładać myślenia "jeśli ja tak robię, to inni też tak powinni robić". Tzn. na jakiej podstawie wychodzisz z takiego założenia? Reguła wzajemności "jak ja daję, to oni też powinni dać" nie działa JEDEN do JEDEN. Za postawiony obiad nie muszą postawić Ci obiadu, mogą np. wziąć Cię do kina.
Jeśli kochasz swojego syna, to najgorsze, co możesz dla niego zrobić, to wychowywać go w takim poczuciu, że "inni będą robili to, co on uważa, że jest słuszne", bo wyrośnie sfrustrowany, niezrozumiany chłopak, który nie ogarnie, że perspektywa drugiego człowieka może być całkowicie inna.
Na tej podstawie potem ustala się, czy się z kimś dogada, czy też nie, nawet w rodzinie. W rodzinie dobrze wygląda się tylko na obrazku, a to co wewnątrz kipi, to wiedzą tylko zainteresowani. Jeśli nie ma między Wami chemii, to albo naprawdę nie macie o czym rozmawiać, albo po prostu się wzajemnie nie rozumiecie, Ty nie rozumiesz perspektywy rodziny, oni Twojej.
Co więcej wytykasz im, że chodzą godzinami po grządkach, a do Ciebie przyjechać nie chcą. Mówisz "nie wytykam", ale wisi to nad Tobą, ten argument nie jest wypowiedziany prawdopodobnie tylko przez grzeczność, albo trzymanie dobrej miny do złej gry.
Akceptacja innych ludzi takimi, jacy są uwolni Cię od tego. Jeśli jednak będziesz dalej podążała tą ścieżką, frustracji będzie tylko więcej i więcej aż oszalejesz, bo świat dla ludzi "nietolerujących perspektywy innych" po prostu jest trudny, ciężki i całkowicie wyczerpujący. I bez sensu w tym tkwić marnując sobie życie.
- Zawiodłam się na rodzinie, nie mogę sobie poradzić - GojakO, 2023-08-03, 14:27:06
- RE: Zawiodłam się na rodzinie, nie mogę sobie poradzić - fatim, 2023-08-03, 14:48:12
- RE: Zawiodłam się na rodzinie, nie mogę sobie poradzić - mrrru, 2023-08-03, 15:01:26
- RE: Zawiodłam się na rodzinie, nie mogę sobie poradzić - GojakO, 2023-08-03, 15:16:01
- RE: Zawiodłam się na rodzinie, nie mogę sobie poradzić - mrrru, 2023-08-03, 16:16:24
- RE: Zawiodłam się na rodzinie, nie mogę sobie poradzić - GojakO, 2023-08-03, 16:26:04
- RE: Zawiodłam się na rodzinie, nie mogę sobie poradzić - mrrru, 2023-08-03, 16:43:20
- RE: Zawiodłam się na rodzinie, nie mogę sobie poradzić - GojakO, 2023-08-03, 17:10:40
- RE: Zawiodłam się na rodzinie, nie mogę sobie poradzić - mrrru, 2023-08-03, 17:26:53
- RE: Zawiodłam się na rodzinie, nie mogę sobie poradzić - GojakO, 2023-08-03, 17:31:46
- RE: Zawiodłam się na rodzinie, nie mogę sobie poradzić - smyk20, 2023-08-07, 13:28:23
- RE: Zawiodłam się na rodzinie, nie mogę sobie poradzić - mrrru, 2023-08-03, 18:46:02
- RE: Zawiodłam się na rodzinie, nie mogę sobie poradzić - fatum, 2023-08-03, 19:45:10
- RE: Zawiodłam się na rodzinie, nie mogę sobie poradzić - DieselSiostra, 2023-08-07, 11:03:06