Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

RE: Czym jest wybaczanie? Fela

Autor: chellunia   Data: 2016-04-19, 22:46:55               

Dobry człowiek,to też człowiek z charakterem Wiolu.

Człowiek, który musi podejąć czasem trudne ale mądre decyzje.
Musisz wiedzieć, czego chcesz. Co jest dobre dla Ciebie,Twojej rodziny i dla matki. Wybrać najlepsze z możliwych posunięć. I jak to wprowadzić w życie, nie oglądając się na interes wszystkich niezainteresowanych,

Brat? Mój brat odwiedzał mamę raz w tygodniu o 21.Siedziała, czasem już spała. Czysta i zaopiekowana. W dzień ani w nocy przy niej brata nie było.

Trwałam do końca. Ale to ja dyktowałam warunki.
Dbałam,nie opuściłam, nie oddałam ale musiała się mama ze mną liczyć.
Tłumaczyłam. Mamo, ja muszę pracować. Mam dzieci, Ciebie. Wszystko na jednej głowie. Pomóż mi. Moja mama była niedołężna. Choroba poczyniła ogromne spustoszenie w jej organizmie i umyśle.
Zabrałam ją do siebie. Miała opiekę 24 godz.na dobę.Trwało to prawie trzy lata.
Czasem, jak np. nie chciała się myć, byłam bardzo kategoryczna. Nie,nie byłam wredna. Ale kiedyś usłyszałam, jak powiedziała do córki: o żandarm wrócił:):)
Była zabawna. Miała poczucie humoru w momentach kiedy wracała świadomość.

Wiola.Takiej determinacji Tobie życzę. Walcz o dobrą sprawę i wygrywaj. Z bratem też. Niech nie myśli, że jesteś gapami karmiona i we wszystkim ustąpisz, bo nie chcesz stracić brata. A on nie martwi się, że Ciebie straci, jak będzie się uchylał i cwaniaczył. On biedny nie widzi, że matka jest chora i potrzebuje pomocy?To tak matkę kocha?

Może trzeba zaproponować, że sprzedasz jej mieszkanie, kupisz dla was coś większego i zamieszkacie razem. Bez łachy innych niezainteresowanych matką, tylko kasą po niej?
Może się obudzi i pomoże Fenicjanin jeden.

Taka wersja do przemyślenia. Sory, jak nazbyt stanowcza. Tylko Ty wiesz dziewczyno, jak tam u Ciebie jest.
Bratowe, to tylko bratowe. Do matki najprawdopodobniej nie mają uczuć.





Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku