Forum dyskusyjne

RE: Normalność vs Moralność

Autor: fatum   Data: 2020-01-18, 22:46:38               

"""
Począwszy od czasów antycznych, prawda uznawana była za podstawową wartość etyczną i pozostawała w ścisłym związku z uczciwością. Kłamcy i ludzie nieuczciwi byli napiętnowani jak inni złoczyńcy i nie mieli szans na uznanie społeczne, ani na robienie kariery. Nie było przyzwolenia na kłamstwo. A jeśli ktoś kłamał, a tacy też byli, to czynił wszystko, aby jego kłamstwo nie wyszło na jaw.
Kłamstwem brzydzono się i wstydzono się kłamać. W religii kłamstwo jest grzechem. Ujawnienie kłamstwa było równoznaczne z utratą autorytetu lub prestiżu i stanowiło istotną przeszkodę w robieniu kariery zawodowej i politycznej. Zapotrzebowanie na prawdę rosło w szybkim tempie w okresach racjonalizmu, oświecenia i scjentyzmu w wyniku przekonania się o dobrodziejstwach płynących z postępu nauki, której celem było poznawanie prawdy. Wtedy, gdy przesadna wiara w rozum i jego możliwości poznawcze dawała nadzieję na poznanie prawdy do końca. Jednak w miarę rozwoju nauki okazało się, co jest swoistym paradoksem, że zamiast się przybliżać - coraz bardziej oddala się horyzont czasowy poznania prawdy. Po prostu, wiara w nieograniczone możliwości rozumu zawiodła.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku