Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowaną wiadomość

RE: Kochać, ale jak? Bartek

Autor: Iga112   Data: 2018-12-30, 17:29:40               

Bartku, ja i moje małżeństwo jest przykładem, że można pokanać kryzys. Po około dwóch latach wojny (wzlotach, upadkach, manipulacji, prób bycia z sobą, deklaracjach, przeprosinach i podobnych bzdetach). Ale trzeba porzucić wszelkie strategie. Pisałeś, że dzięki psychologii chcesz sprowokować zmiany u żony. To też manipulacja. Ja zrozumiałam coś, gdy sama pobyłam z sobą na Mazurach. I żadne słowa już stały się niepotrzebne, bo już wszystko zostało wypowiedziane nawet po sto razy, jakby ktoś był głupcem i za setnym razem by dopiero dotarło.
Daj żonie czas i nie oceniaj jej zachowania. Dopóki będziesz oceniał, czuł się lepszy (bo Ty taki oczytany), to nic się nie naprawi. Do wybaczenia potrzeba czasu. Ja też jestem niecierpliwa i nie potrafię czekać, ale czasami trzeba. Puść to wolno i porzuć wszelkie strategie - to moja rada. I wiem, jak boli, gdy druga osoba mówi słowem i ciałem - "nie potrafię ci wybaczyć". Nic nie zrobisz. Być świadomym, nie oceniać, żyć dalej, bo przecież wciąż JESTEŚ!!!

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku