Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowaną wiadomość

RE: Tajemnice kobiecego orgazmu

Autor: Nerwolka   Data: 2017-03-30, 13:33:05               

"Tak znam objawy orgazmu i pisałam wcześniej. Rozszerzone źrenice, kołatanie serca (szybkie bicie), mimowolne ruchy ciała (spowodowane niekontrolowanymi skurczami mięśni). Tego się nie da udawać drogie panie. Nawet jeśli źrenice każdemu rozszerzają się inaczej (mniej lub bardziej) i moze zostać to pominięte, to skurcze i bicie serca występuje zawsze u każdego."

Violla napisałaś, że facet, który nie widzi, że kobieta udaje to głupek.
O to mi chodziło.
Rozumiem, że on ma obserwować partnerkę w trakcie zbliżenia żeby takie szczegóły wyłapać?
To nie jest normalne zbliżenie, to jakieś kompulsywny kontrolowany stosunek, który nie ma nic wspólnego z dobrym związkiem.

Seks jest ok, jeżeli związek jest ok, jeżeli jest bliskość i szczerość w relacji.
Nie pracuje się w terapiach na szczegółach stosunku, a na szczegółach relacji łączącej partnerów.
;)

Masz rację w tym, co napisałaś dalej, tak.
Natomiast nie widzę tutaj żeby ktoś uważał, że udawanie orgazmu jest w porządku.

"Pomyślcie, jak poczułby się facet wiedząc, że kobieta udawała? Powiecie moze: "ale się nie dowie", a moze już wie ale nie mówi, moze się jedynie domyśla, moze mu to wisi i powiewa."

Nikt, nic takiego tutaj nie zasugerował.

Kobiety udają zapewne po to żeby samym sobie zaprzeczyć, że nie są zadowolone ze zbliżeń, czasem pewnie dla świętego spokoju, bo nie potrafią powiedzieć, że nie mają ochoty na seks.
Powody są różne.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku