Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

RE: Zły chłopiec. Nie potrafię się z nim rozstać, a powinnam

Autor: Amelia50   Data: 2012-10-09, 22:50:57               

Pomijając psychopatów itp. typy - może się da.
Ale to chyba by trzeba wybić sobie z głowy marzenia o miłości. Bardziej kierować się rozsądkiem, zajmować się przede wszystkim sobą, jego traktować za pomocą kija i marchewki, być twardą babą, żeby on wiedział że kobieta się na jego sztuczki nie nabierze i wtedy on by współpracował dlatego że mu się nie opłaci być złym chłopcem.
Tak więc trzeba by zrezygnować z marzeń, że ktoś mnie kocha, że sprawia mu przyjemność zaspokajanie moich potrzeb.
Krakers, ostatnio coś mnie naprowadziło na temat osobowości narcystycznej, przekopałam internet. Z narcyzem można żyć, ale chyba bez zaangażowania emocjonalnego, wtedy nie rani mnie to co on robi. Można żyć, ale nigdy nie osiągnie się z nim bliskości. Mało kto taki związek wytrzyma. I szanse na zmianę tej osobowości są nikłe, wszyscy fachowcy piszą, że terapia skutkuje bardzo rzadko. Bo brak mu pewnych ludzkich cech, np. nie potrafi sobie wyobrazić co czuje druga osoba, nie że celowo ją rani czy lekceważy, narcyz nie ma takiego oprogramowania, żeby zobaczyć potrzeby drugiej osoby.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku