Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

RE: Jestem człowiekiem – czy to coś jeszcze znaczy? Rozważania nie-poprawne w

Autor: adam48   Data: 2009-09-21, 23:05:38               

Piotrze

wiem, że zgodnie z teorią grawitacji dwa ciała się przyciągają ......, nawet dokładnie wzór znam.
Mam jednak problem, bo ta teoria ma się nijak gdy wchodzimy w nanoświat.

Jedyną sprawą , której jestem pewien jest własna śmierć. Czas dany mi wypełniam czynami, a ocena wartości tych czynów nie jest moją sprawą. Pragnę , aby ta ocena była dla mnie korzystna. Jest jednak tak, że w chwili , gdy czynie mam wrażenie , że czynię dobrze. Gdy spojrzę się po czasie na swoje czyny, mam niesmak i widzę niedociągnięcia w tym co uczyniłem.

Nie ośmieliłbym się jednak (teraz) ocenić kogokolwiek w taki sposób aby poczuł się zbrukany. Problem zdrady, o którym tak pięknie piszesz i tak się przy tym zapierasz był z racji jej oceny wielokrotnie rozpatrywany. Zauważ, że czyn może zaistnieć, a następnie przychodzi wybaczenie, bo ważniejsze jest Twoje życie przyszłe w którym możesz zaprzeczyć temu czego się dopuściłeś , łącznie z wynagrodzeniem krzywdy.


Może dzięki temu co tak niezrozumiale napisałem , będzie nam bliżej do zrozumienia.

Pozdrawiam.

PS. Zdrada też ma znaczenie w odniesieniu do samego siebie, bo można zdradzić swoje zasady. A kto wtedy może mi wybaczyć ?

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku