Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (1374)
- Prokrastynacja (108)
- Chcę się podzielić :-) (379)
- Czy warto zakładać w ogóle wątki tutaj... (23)
- Czy stres może generować azs? (3)
- Trudna relacja matki z córką (73)
- Jestem nieśmiertelna. (72)
- Bezsenność (5)
- Tak obserwuję współpracowników (35)
- Brak energii do interakcji z ludźmi/as... (15)
- Zazdrosc meza (47)
- Straciłam przyjaciółkę. (8)
- Leniwy, bierny mąż. (119)
- Przedwczesny wytrysk i oziębłość żony (8)
- Hipnoza regresyjna uboczne skutki (4)
- Problemy ze mną (21)
- Patologiczna rodzina (2)
- Brak akceptacji dziecka z poprzedniego... (142)
- Dziwna relacja (6)
- Problem z osiągnięciem wzwodu (2)
Reklamy
Forum dyskusyjne
RE: Trudna relacja matki z córką
Autor: mimbla1 Data: 2025-02-01, 21:27:13@Calmi
Taki z ciebie laik jak ze mnie baletnica.
Homeostaza czyli równowaga. Bez oceniania czy normalne czy toksyczne. Toksyczne też może byś w równowadze. Jeszcze prościej - trwa. Nie rozpada się. Rodzina Autorki też trwała, bo matka od ojca nie odeszła.
Owszem, jak jedna z osób w rodzinie się zmienia to się robi chaos w całej rodzinie. Bo coś się zmienia, coś jest inaczej. Jak alkoholik przestaje pić i zostaje trzeźwym alkoholikiem też się zmienia w jego rodzinie coś. Zwykle na lepsze, ale czasem taka zmiana na lepsze też rodzinę rozwala. Tu nie chodzi o zmianę na lepsze/gorsze tylko o sam fakt zmiany. On powoduje zamieszanie.
Jak wiesz czasem piszę rzeczy oczywiste. Tak dla porządku, żeby zaistniały w konkretnej rozmowie.
Zmienić swoje zachowanie żeby inni zmienili swoje czyli - dokładnie to, co pisałam.Zmiana zachowania jednej osoby w systemie/rodzinie ciągnie za sobą dalsze zmiany, u innych. Albo się zmienią albo rodzina się rozleci.
Nie czepiam się skrótów myślowych, Calmi. Tu akurat precyzja jest potrzebna. Żeby nie wpaść w pułapkę, że "mogę zmienić siostrę" na przykład.
Oczywiście, że starsza córka stosuje metody siłowe. Idzie na wojnę, i ma armaty.
Ja cię nie przeorałam, kotuś, sama sobie to zrobiłaś :)
- RE: Trudna relacja matki z córką - mimbla1, 2025-02-01, 21:27:13
- RE: Trudna relacja matki z córką - Calmi, 2025-02-01, 21:31:29
- RE: Trudna relacja matki z córką - Calmi, 2025-02-01, 21:41:25
- RE: Trudna relacja matki z córką - mimbla1, 2025-02-01, 22:34:34
- RE: Trudna relacja matki z córką - Calmi, 2025-02-01, 23:14:26
- RE: Trudna relacja matki z córką - Calmi, 2025-02-02, 10:52:07
- RE: Trudna relacja matki z córką - Calmi, 2025-02-02, 14:59:46
- RE: Trudna relacja matki z córką - Calmi, 2025-02-02, 15:02:51
- RE: Trudna relacja matki z córką Calmi - fatum, 2025-02-02, 16:07:30
- RE: Trudna relacja matki z córką Calmi - Calmi, 2025-02-02, 17:04:14
- RE: Trudna relacja matki z córką Calmi - fatum, 2025-02-02, 18:16:05
- RE: Trudna relacja matki z córką - mimbla1, 2025-02-02, 16:45:33
- RE: Trudna relacja matki z córką - Calmi, 2025-02-02, 17:10:03
- RE: Trudna relacja matki z córką - mimbla1, 2025-02-02, 17:14:44
- RE: Trudna relacja matki z córką - Calmi, 2025-02-02, 17:27:47
- RE: Trudna relacja matki z córką - Calmi, 2025-02-02, 17:36:20
- RE: Trudna relacja matki z córką - mimbla1, 2025-02-02, 17:44:53
- RE: Trudna relacja matki z córką - Magdasienudzii, 2025-02-02, 18:23:48
- RE: Trudna relacja matki z córką - Bastia12, 2025-02-02, 19:14:01
- RE: Trudna relacja matki z córką - Calmi, 2025-02-02, 20:18:25
- RE: Trudna relacja matki z córką - Calmi, 2025-02-02, 20:22:45
- RE: Trudna relacja matki z córką - Calmi, 2025-02-02, 17:24:51