Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (1374)
- Prokrastynacja (108)
- Chcę się podzielić :-) (379)
- Czy warto zakładać w ogóle wątki tutaj... (23)
- Czy stres może generować azs? (3)
- Trudna relacja matki z córką (73)
- Jestem nieśmiertelna. (72)
- Bezsenność (5)
- Tak obserwuję współpracowników (35)
- Brak energii do interakcji z ludźmi/as... (15)
- Zazdrosc meza (47)
- Straciłam przyjaciółkę. (8)
- Leniwy, bierny mąż. (119)
- Przedwczesny wytrysk i oziębłość żony (8)
- Hipnoza regresyjna uboczne skutki (4)
- Problemy ze mną (21)
- Patologiczna rodzina (2)
- Brak akceptacji dziecka z poprzedniego... (142)
- Dziwna relacja (6)
- Problem z osiągnięciem wzwodu (2)
Reklamy
Forum dyskusyjne
RE: Trudna relacja matki z córką
Autor: Calmi Data: 2025-02-01, 14:33:12 "Wielokrotnie miałam wyrzuty sumienia i mam do dzisiaj, że tych relacji z ojcem w ostatnich latach jego życia w zasadzie nie było i że mamę zostawiłam z tym wszystkim. Rodzice często czuli się samotni, dzwonili do mnie, a ja nie chciałam z nimi rozmawiać, nie chciałam do nich przyjeżdżać w odwiedziny."
Agnesz
Walczyłaś o siebie i kierowałaś się zdrowym rozsądkiem, ew instynktem samozachowawczym.
Byłaś za młoda ,żeby dźwigać ich problemy, na swoich barkach. To przecież zrozumiałe i oczywiste.
Kiedy dzieci są obarczone odpowiedzialnością w dzieciństwie za relacje w rodzinie, to naturalnym jest , że gdy tylko dorosną starają się od tego i słusznie zresztą uciec.
Rodzice stworzyli sobie to piekło na ziemi, a Ty w żaden sposób nie jesteś za to odpowiedzialna i miałaś pełne prawo się ratować.
Ratować siebie, swoją "spapraną " w dzieciństwie psychikę, naprawiać swoje zycie, zamiast naprawiać ich zchrzanione relacje.
Byłaś w terapii dda ? Tam na pewno "przerabiają" ten schemat rodzinnego "ratownika". Jeśli nie, możesz poczytać na ten temat, jest mnóstwo info w necie.
- RE: Trudna relacja matki z córką - Calmi, 2025-02-01, 14:33:12
- RE: Trudna relacja matki z córką - Calmi, 2025-02-01, 14:43:23