RE: Prokrastynacja

Autor: Calmi   Data: 2025-01-17, 20:48:20               

Magda taki przykład :

Dziecko dostało zadanie w szkole , miało przygotować w domu projekt . Napracowało się ,namęczyło , przynosi do budy ,a tu nauczyciel :
Zrobiłeś pracę nie na temat. Pała!

Rówieśnicy śmieją się i wyszydzają go na przerwie .

W dziecku powstaje przekonanie: starałem się ,dostałem za to po głowie . Nie warto .

Potem całe życie może tak odkłądać, bo jego podswiadomość nie da mu o tym zapomnieć .

Całkiem prawdopodobne ,że mąż Sany tak po głowie od matki dostawał ,więc zaprzestał jakiejkolwiek działalności ,nawet przestał się odzywać :((((

A tu spada mu z nieba Sana ze swoimi licznymi walorami i "chłopek roztropek" ostatkiem sił "wykrzesuje" (ee wiecie o co chodzi ;)))) z siebie nadludzkim wysiłkiem zresztą działanie ,uczy się jeść nożem i widelcem, wstaje rano ,idzie do pracy, nawet do teatru idzie, na wycieczki jeździ i do do restauracji. Nawet mówić zaczął ! ...

A tu je... b ,jak obuchem , bo za mało !!!

Odpowiedz