Forum dyskusyjne

RE: Skąd i jak mam wziąć na to siły?

Autor: Nisiek   Data: 2021-09-09, 07:54:00               

Nos jest priorytetem i tę kwestię muszę rozwiązać tak szybko, jak się da,max dwa lata. Usta operacyjnie chciałabym zrobić do 30,to nie jest tak ważne, o ile kwas nie będzie mi już migrował, jeśli będzie,to chyba nawet w lutym będę musiała poddać się zabiegowi.

Chciałabym jeszcze operacyjnie wyszczuplić twarz i zmienić kształt szczęki, bo jest obrzydliwy. Czeka mnie też labioplastyka, ale tutaj bardzo walczę z myślami, kiedy. Z jednej strony jest to przecież niewidoczne, a z drugiej strasznie mnie to drażni i nienawidzę tego. Nawet tam jestem paskudna. Kwota takiego zabiegu też nie jest jakaś bardzo wygórowana, więc mogłabym to zrobić w zasadzie teraz, aczkolwiek wstrzymam się, bo może jednak będę musiała zrobić ten lip lift już teraz i to będzie absolutnie pilne. Piersi chciałabym zrobić zaraz po nosie. A, i jeszcze ostatnio widziałam wypełnianie pośladków kwasem - bardzo ciekawa opcja i nie tak droga, także to też jest w moich planach. Ewentualnie implanty, to też jest bardzo fajna opcja, chociaż trochę droższa,ale trwalsza, pewnie zaraz po dojściu po operacji piersi chciałabym poddać się takiej operacji.

No ale na razie najważniejszy jest ten obrzydliwy nos! Nie mogę już wytrzymać z nim, nie mam siły! Miałam mieć to z głowy już, a jest jeszcze gorzej niż przed operacją, bo to ostatnia szansa na jego poprawę. Stres, że muszę wybrać naprawdę ostrożnie, a i tak coś pójdzie nie tak odbiera mi siły do funkcjonowania... No i samo to, że pieniądze, które muszę przeznaczyć na drugą operację miały pójść na inne rzeczy... Naprawdę mam dość... nie wiem, skąd mam brać na to wszystko siły... Wolałabym umrzeć niż tak wyglądać i tak żyć. Nienawidzę siebie i swojego życia...

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku