Przeczytaj komentowany artykuł

RE: Psychoanalityczna terapia grupowa

Autor: dajelapke   Data: 2014-02-26, 10:50:21               

Nie jestem psychoterapeutką, nie mam doświadczenia terapii grupowej, więc na sprawę mogę próbować patrzeć wyłącznie jako laik, zdroworozsądkowo.
Przyjaźnie, uczestnictwo w grupie zazwyczaj dobrze robi ludziom, więc czemu by nie?
Jednak wszyscy muszą mieć świadomość, że ta nowa grupa nie jest już tą samą grupą terapeutyczną. Już nie obowiązują w niej dawne zasady, nie ma terapeutów, którzy dawali poczucie bezpieczeństwa. Cel tej grupy nie jest już ten sam. Wyraźne uświadomienie sobie tego przez wszystkich wydaje mi się bardzo ważne po to, żeby ludzie nie mieli nierealistycznych oczekiwań, a później ciężkiego zawodu, gdy nie zostaną one spełnione.
Teraz pytanie, czy nawet, jeśli w rozmowie zostanie to wyjaśnione i wszyscy będą mieli jasną świadomość tego, że nie mogą traktować nowej grupy jako kontynuacji, czy jednak niektórzy nieświadomie nie ustawią się psychicznie jak dawniej, z dużą otwartością, a więc i możliwością urażenia? Wydaje mi się to wysoce prawdopodobne. I ci będą rozczarowani i będą być może bardzo przeżywać.
Wskazywało by to jednak na pewien fakt - że być może jeszcze powinni kontynuować terapię. A może potrzebują tylko dłuższego czasu na rozstanie?


Czy tworzenie nowej grupy jest bezpieczne? Chyba raczej tak, pod warunkiem, o jakim pisałam, że nową grupę potraktuje się tak samo, jak każdą inną grupę dobrych znajomych. Ponieważ jednak spełnienie warunku wydaje mi się mało prawdopodobne, więc odpowiem tak

- tworzenie nowej grupy chyba raczej jest bezpieczne, ale nie wskazane.

Odpowiedz