Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowaną wiadomość

RE: Zielona Góra: rodzicom grozi więzienie za klapsa

Autor: chello10   Data: 2012-01-06, 22:58:24               

Niestety,ja klapsa nie raz dałam. I samych sukcesów chyba nie mam. Charakterków im nie zniszczyłam. Na skandynawską nutę wychowywać nie zamierzałam. Miałam kontakt z dzieckiem, wychowanym według zachodnich obyczajów. To było nie do zniesienia.
Gdyby nie opatrzność boska, to też pewnie byłabym ukarana nie raz. Pracując nie zawsze można wszystkiego dopilnować. To jest nie możliwe. Pewnego cudnego dnia usłyszałam zniżone głosy. Bliźniaki coś z zapałem omawiały. A mnie oczywiście to zainteresowało. Rzadko byli solidarni. Częściej o coś walczyli.A ta jedność mnie zaintrygowała. Oczywiście po przyparciu do muru okazało się,że pływali sobie (13-latki) kajakami po kanale. I jakby się coś stało to, co bym zrobiła? Jedyne co dla nich zrobiłam wcześniej w tym temacie, to chodziłam z nimi nieustannie na basen. Cała trójka dobrze pływa.
Ej tam,głupiec ten co się mądrzy. Moje dzieci wiedzą,że je kocham. Nigdy żadne z nich nie miało wątpliwości. Byłam przy nich często, ale niestety, dzieciom trzeba dać jeść. Należy pracować i łańcuchem nie przywiążesz. Najpierw tłumaczyłam, prosiłam, ostrzegałam. Powtarzałam się, żeby do nich dotrzeć.I znowu tłumaczyłam i się powtarzałam. Ale jak to wszystko nie skutkowało to i klaps trzasnął na tyłku.
Zadaniem matki jest to,żeby przygotować dziecko do samodzielnego życia,uchronić od nieszczęścia.Wychowanie 7 latka to jeszcze nie wychowanie.To dopiero początek. Nikt nie wie co się może zdarzyć.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku