Przeczytaj komentowany artykuł

RE: Wywiad z osobą nękaną przez stalkera

Autor: klaudiaaa   Data: 2011-06-09, 12:35:07               

na miejscu osób broniących takiego prześladowania pomyślałabym tez, czy chcieli by by ich spotkał taki Romeo/Julia zatruwający życie tak, ze panicznie by się go bali?
ja przeżyłam tez takie cos, 2 lata nie miałam spokoju, teraz po 6 latach, wiem od znajomych, że nadal o mnie pyta, na szczęscie mieszka w innym mieście i mam nadzieje ze nie wróci.
Podkreslam - nigdy nic między nami nie było, kontakt tez był ograniczony, rozmawialiśmy może z 5 razy na żywo, nigdy nie byłam z nim na randce itd. po prostu dzownił pisał, chodził za mną - mimo moich najpierw delikatnych, potem dosadnychy słow co o tym myślę. Dopiero znajomy psycholog doradził m, bym w ogole nie reagowała, ani słowem. I po pół roku przestał za mną chodzić, chociaż pisał, mimo braku reakcji dalej. Nikt mi nie wmówi, że to jest normalne czy romatyczne.

Odpowiedz