Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Szukam bylego lub zawodowego psycholo... (2)
- Mroczna tajemnica (4)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (1203)
- Czy to normalne? (4)
- Rozwód (2)
- Trauma córki (3)
- Początki depresji partnerki (3)
- Zwiazek z wdowa (32)
- Buu jakie to smutne , przepraszam (7)
- na rozdrożu ... (11)
- Wazny temat dla mnie (12)
- Kursy/ terapie "Doktor miłość " (10)
- Dziwne zachowanie matki. (2)
- Renta/zasiłek a depresja (2)
- Wampir energetyczny w pracy (23)
- Ciąża córki (8)
- Przerwana ciąża (2)
- Powracająca przeszłość (8)
- Przestałam kochać męża? (54)
- Znudzenie w związku (29)
Reklamy
Forum dyskusyjne
Przeczytaj komentowany artykuł
RE: (Nie)naturalna sytuacja. O stalkingu szerzej
Autor: kingaaaa Data: 2010-02-15, 00:23:31W ubiegly piatek zostala zastrzelona kobieta w Orlando przez mezczyzne , ktory od dwoch lat zachowywal sie podobnie . Poznal ja w restauracji , gdzie pracowala jako kelnerka . Przychodzil codziennie , dawal wysokie napiwki a potem zaczal nalegac na spotkanie. Gdy odmawiala wyzwalala sie w nim zlosc do tego stopnia , ze dziewczyna wyprowadzila sie z miasta , zmienila prace ...odnalazl ja szybko. Po wyjsciu za maz ( nie za niego) byl jeszcze wiekszy koszmar . Zarzucal jej zdrade ???? Zawiadomila policje , odbyla sie rozprawa na ktorej sedzia nie widzial powodow do dania jej specjalnej ochrony. Kilka dni pozniej przyjechal pod budynek w ktorym pracowala , wykonal kilka strzalow w jej kierunku , nastepnie zastrzelil siebie. On zmarl na miejscu , ona w szpitalu .
- (Nie)naturalna sytuacja. O stalkingu szerzej - lalcia666, 2009-12-27, 20:53:21
- RE: (Nie)naturalna sytuacja. O stalkingu szerzej - trans , 2009-12-27, 21:01:40
- RE: (Nie)naturalna sytuacja. O stalkingu szerzej - rozmowa, 2010-02-15, 17:17:39
- RE: (Nie)naturalna sytuacja. O stalkingu szerzej - ainaawe, 2010-07-23, 00:45:47
- RE: (Nie)naturalna sytuacja. O stalkingu szerzej - dingo666, 2010-02-14, 21:27:41
- RE: (Nie)naturalna sytuacja. O stalkingu szerzej - kingaaaa, 2010-02-15, 00:23:31