Forum dyskusyjne

RE: Chce wiedzieć kim jestem. Natalie1

Autor: Calmi   Data: 2023-10-08, 04:57:28               

Natalia

"Mam wystarczajaco duzo rozumu w glowie,zeby oszacowac z Kim w danym momencie czuje sie komfortowo,a z Kim nie.Wchodze na forum dyskusyjne i z dobroci serca chce dorzucic swoje grosze,majac jedyna mysl,zeby komuc doradzic,czy pomoc i nagle dowiaduje sie,ze od pierwszego momentu wpadam w jakas otchlan rozgrywek,urazonych pseudo forumowiczow,ktorych najwieksza ambicja jest nie spasc ze swojej wypracowanej od lat,zmurszalej pozycji."

To trochę Twoja projekcja jak dla mnie . Nikt tu z fatum nie rywalizuje, (napisałam Ci już, my "płaszczaki" nie sięgamy do jej poziomu ;)))nieraz tylko jej upierdliw. zaczepki i prowokacje nie pozostają bez echa, ale większość stałyh bywalców (o ile nie wszyscy )już od dawna nie traktuje jej poważnie.

Mi się zwyczajnie nie chce już z nią gadać i odpierać jej absurdalnych i wyssanych z palca ataków ,naprawdę mam ciekawsze rzeczy do roboty,a dla niej to woda na młyn

Ostrzegłam Cię jedynie, że wciąga Cię w swoje gierki, a co z tym zrobisz to już Twoja sprawa.

"Jako zwolennik dyskusji(!)poddana zostaje od pierwszego komentarza takiej negacji,ze sama wpadam w machine samoobrony i rodze w sobie Tak negatywne emocje ,jakich nie mialam od lat..."

Słusznie zauważyłaś ,że "sama wpadasz w machinę samoobrony i rodzisz w sobie Tak negatywne emocje".Nie sądzisz ,że gdybyś miała więcej pewności siebie, zapewne Twój dystans do tego co piszą inni byłby dużo większy, a za swoje uczucia sama jesteś odpowiedzialna - to tak zgodnie z założeniami psychologii;)))

"Obojetnie jaka relacje Ty masz z Fatum dla mnie to jest jedyna, naprawde jedyna osoba,ktora zna sie na dyskusji.Slowa "jak uwazasz?","jakie jest twoje zdanie?""

Nie mam z nią relacji , zwyczajnie mam ją w głębokim poważaniu ,ale nie lubię i demaskuję jej tanie manipulacje ,, a idąc za Twoim tokiem rozumowania to każdy ma prawo do swojego zdania Mimbla również ,nieprawdaż ? A ,że ma je inne oraz różne doświadczenia niż Twoje, to się tym dzieli . To chyba oczywiste , że nie dla każdego, każda recepta jest dobra ,prawda ? A różnorodność może ubogacać.

Ja rozumiem ,że bieda oraz ciężkie życie innych ludzi skłoniła Cię do docenienia tego co masz i cieszenia się tym . Nie widzę w tym nic złego, ale dla kogoś innego widok taki będzie na tyle przykry ,że radość życia mu odbierze zamiast jej dodać.

Z mojego doświadczenia wynika ,że Mimbla jest wnikliwą i mądrą osobą ,posiadającą dużą wiedzę psychologiczną oraz zazwyczaj bardzo wyważoną (tak poprawną politycznie ,że czasem aż mam mdłości ;))) ale to ja i moje postrzeganie.

Z drugiej str fatum, która np potrafi powiedzieć dyskutantowi o nicku Lustereczko "ty goownem wymazane lustro
"albo młodziutkiej dziewczynie ,która była zakochana w swoim dyrektorze, tak dowaliiła ,że ta napisała ,że przez nią ma myśli samobójcze .

Jak fatumci brak argumentów to wymyśla sobie inwektywy i sposoby aby innym dopiec ,a jej koronnym "argumentem " wynikającym zapewne z bezmyślności jest zazwyczaj "wróżenie " jej adwersarzowi ciężkiej choroby lub nawet śmierci . Tak wygląda w rzeczywistości jej pustosłowna "miłość" bliźniego heheh

Tak jak mi pisze ,że jestem niska, chociaż każdy wie ,że ja mam pod metr osiemdzisiąt ,a ona metr pięćdziesiąt w kapeluszu (wibracji twoich to też dotyczy jakby co fatumcia;)))
Ale w sumie mi to rybka , bo wiem jaka jest obiektywna prawda .Miałam pełen wrażeń ,ale wyczerpujący dzień wiec ...

Reasumując - myślę ,że jesteś tu zbyt krótko ,aby obiektywnie ocenić ludzi po kilku wpisach . Po prostu i bez urazy Natalie :)))

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku