Gorące wiadomości

Ponad 200 tys. osób wzięło udział w marszach dla życia i rodziny w w wielu miastach Polski

Pod hasłem "Nie pozwól na seksedukację w szkołach" po raz czternasty przeszedł w niedzielę 9 czerwca ulicami Warszawy i wielu miast Polski Marsz dla Życia i Rodziny zorganizowany przez Centrum Życia i Rodziny. W  warszawskim Marszu uczestniczyło niemal 10 tysięcy osób. Podczas wydarzenia postulowano m.in. odwołanie wprowadzenia edukacji seksualnej do szkół.

- "Pod wspólnym sztandarem w trosce o życie i rodzinę na przełomie maja i czerwca maszeruje ponad 130 miast. To ponad 200 tys. osób" - zaznaczył otwierając tegoroczny Marsz Kamil Zwierz, prezes Fundacji Centrum Życia i Rodziny. Nawiązując do hasła przesłania tegorocznego marszu, mówił: - "W tym roku Marsze dla Życia i Rodziny poświęcone są problemowi edukacji seksualnej, zagrażającej prawidłowemu rozwojowi dzieci i młodzieży oraz podważającej pierwszeństwo wychowawcze rodziców, czemu musimy się wyraźnie sprzeciwić".

Poza licznymi rodzinami z dziećmi, uczestnikami wydarzenia byli również eksperci w dziedzinie programów wychowawczych oraz przedstawiciele organizacji rodzicielskich z krajów Europy Zachodniej i Stanów Zjednoczonych.  Opowiedzieli uczestnikom Marszu, podobnie jak na organizowanej dzień wcześniej przez CZiR  konferencji dotyczącej zagrożeń edukacji seksualnej, o tym co czeka polskie rodziny, jeśli zostanie wprowadzona do szkół edukacja seksualna oparta o standardy WHO.

- "Dziękuję CZIR za zaproszenie do Warszawy. Cieszę się, że mogę rozmawiać z polskim społeczeństwem. Podstawa Warszawskiej Deklaracji LGBT+, to są badania prowadzone przez Kinseya z 1948 r., człowieka, który cierpiał na bardzo poważne dysfunkcje własnej seksualności. Warto powiedzieć, że tutaj wcale nie chodzi o naukę  tolerancji! Tutaj chodzi o nadużycia, których się dopuścił Alfred Kinsey prowadząc swoje badania na temat seksualności dorosłych i dzieci. Klęska, fiasko tej edukacji przejawia się w  rosnącej liczbie aktywności seksualnej dzieci, rosnącej ilości chorób przenoszonych drogą płciową, rosnącej liczbie przypadków przemocy na tle seksualnym popełnianych przez nastolatków - powiedziała prof. Judith Reisman, autor rządowego programu badań w USA nad założeniami edukacji seksualnej autorstwa Kinseya.

-  "Na Zachodzie, gdzie wprowadzono obowiązkową edukację seksualną zgodną ze standardami WHO, rodzice nie mają możliwości nauczania dzieci zgodnie ze swoimi systemami wartości. Program edukacji seksualnej, podważając ich autorytet, często stawia rodziców w opozycji do dzieci" - przypomniała pedagog Małgorzata Jurkowska.

- "Sfera seksualna powinna być powiązana z wartością rodziny. Tymczasem programy WHO i UNESCO mają bardzo wyraźne ostrze antyrodzinne. To najpoważniejsza forma przemocy wobec rodziny: przemilczenie. Tak jakby nie miała żadnego znaczenia" - dodał Zbigniew Barciński, pedagog, prezes Stowarzyszenia Pedagogów Natan, autor badań nad wzorcami wychowawczymi w programach edukacji seksualnej WHO i UNESCO.

Marsz wyruszył spod pomnika Kopernika na Krakowskim Przedmieściu. Zakończył się pod Ratuszem m.st Warszawy. Wszystkie mamy oczekujące narodzin dziecka otrzymały od organizatorów  niemowlęce body. Nie zabrakło również atrakcji dla najmłodszych, którzy mogli spotkać się z postaciami z bajek, uczestniczyć w show baniek mydlanych, w wykonaniu finalistki Mam Talent Inny Biliaievej, która przeniosła dzieci w bajkowy świat czy posłuchać szkockiej orkiestry "Pipes &Drums" w tradycyjnych strojach. Całość przemarszu zagrzewał do śpiewu zespół Trio.

Uczestnicy marszu przypięli naklejki "Brońmy dzieci" a ponad głowami nieśli transparenty i plansze wzywające do sprzeciwieniu się seksualizacji dzieci w szkołach i przedszkolach, ochrony życia od chwili poczęcia oraz emblematy akcentujące, że małżeństwo to związek oparty na małżeństwie kobiety i mężczyzny. Maszerujący uczestnicy nieśli 100 metrową biało-czerwoną flagę; wielu uczestników, szczególnie tych najmłodszych, trzymało kolorowe balony i wiatraczki.

-  "Czy wierzycie w zapowiedzi władz, że zajęcia będą dobrowolne? Podczas, gdy w większości krajów zachodnich są obowiązkowe i rodzice są skazywani za nie puszczanie na nie dzieci? Jeśli prezydent Trzaskowski nie odwoła decyzji wprowadzenia edukacji seksualnej do szkół spotykamy we wrześniu i wszyscy razem będziemy tutaj znowu. Nie pozwolimy na to, żeby ktoś uczynił naszym dzieciom krzywdę? - zapewniał wiceprezes CZiR Kazimierz Przeszowski pod Ratuszem m.st. Warszawy zamykając tegoroczny Marsz.



Pierwszy Marsz dla Życia i Rodziny miał miejsce w 2006 r.; na przestrzeni 14 lat organizacji Marszu podjęło się już ponad 150 miast w całej Polski. Centrum Życia i Rodziny jest ogólnopolskim koordynatorem marszów.

Opublikowano: 2019-06-17

Źródło: Centrum Życia i Rodziny


Zobacz więcej wiadomości



Żaden Czytelnik nie napisał jeszcze swojego komentarza. Napisz swój komentarz