Forum dyskusyjne

Jak udźwignąć kompromitację.

Autor: Terenia   Data: 2024-12-19, 17:35:59               

To ja:) Jestem już zdrowa, mąż również.

Niestety byłam w tym roku odpowiedzialna za organizację eventu w bardzo dużej firmie, w której pracuję. Włożyłam kilka miesięcy ciężkiej pracy w przygotowania tego wydarzenia. Częściowo się udało, częściowo zupełnie nie.

Do tego speszona taką ilością ludzi oraz obecnością wszystkich przełożonych zaliczałam wpadkę za wpadką, Bridget Jones na przyjęciu to przy mnie mała miki, wiocha na dzielni. Do tego śmiałam się z tego wszystkiego, a teraz cierpię.

Prezes na koniec podszedł do mnie, żeby pogratulować udanej imprezy i pierwszy raz w życiu rozmawiał ze mną dłużej niż pięć minut, a ja nie wiedziałam czy to jest żart, czy próba miłosiernego dodania otuchy. Koleżanka, współorganizatorka nie odzywa się do mnie, a ja siedzę drugą dobę i przeżywam. Jak się wyregulować i wyjąć kija z d_py, którego na evencie mi zabrakło.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku