Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Jak poradzić sobie z doświadczeniem Gh... (10)
- Jak tworzyć głębsze relacje (15)
- Jak udźwignąć kompromitację. (4)
- Czy to normalne? (84)
- O co chodzi? (39)
- Wigilia - zaproszenie (42)
- Raportowanie życia (14)
- Wciąż chory mąż. (11)
- Sinusoida emocjonalna i ciągłe wahania (2)
- Problemy w małżeństwie lub ze mną (6)
- Kursy/ terapie "Doktor miłość " (13)
- Niestabilność emocjonalna u partnerki (4)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (1204)
- Szukam bylego lub zawodowego psycholo... (2)
- Mroczna tajemnica (4)
- Rozwód (2)
- Trauma córki (3)
- Początki depresji partnerki (3)
- Zwiazek z wdowa (32)
- Buu jakie to smutne , przepraszam (7)
Reklamy
Forum dyskusyjne
RE: Mam poważne pytanie
Autor: DieselSiostra Data: 2024-09-06, 05:33:30Niestety nieszanowanie przez rodziców granic dziecka to częsty problem. Współczuję.
Tekst: my Ci robimy krzywdę, ale ty się tak nie przejmuj, bo to zabawne, a i tak nie masz na to wpływu jest skandaliczny.
Moja matka uwielbiała brylować opowieściami pieluchowymi z moim udziałem. Do dziś się jej to zdarza. To że mnie tym wprawiała kiedyś w zakłopotanie a dziś w zażenowanie - ma gdzieś. Jestem wg niej przewrażliwiona na swoim punkcie.
Masz ochotę wyjechać - to wyjedź. Ja tak zrobiłam. Na odległość łatwiej złapać dystans. Ich nie zmienisz ani nie wymusisz skasowania filmów.
- RE: Mam poważne pytanie - wolkanin, 2024-09-21, 16:20:05
- RE: Mam poważne pytanie - Bastia12, 2024-09-17, 18:44:47
- RE: Mam poważne pytanie - wolkanin, 2024-09-17, 18:35:48
- RE: Mam poważne pytanie - DieselSiostra, 2024-09-06, 05:33:30
- RE: Mam poważne pytanie - fatum, 2024-09-03, 20:52:25
- Mam poważne pytanie - zaklopotany23, 2024-09-03, 15:33:42