Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Chcę się podzielić :-) (312)
- Jestem nieśmiertelna. (45)
- Bezsenność (5)
- Tak obserwuję współpracowników (35)
- Prokrastynacja (106)
- Brak energii do interakcji z ludźmi/as... (15)
- Zazdrosc meza (47)
- Straciłam przyjaciółkę. (8)
- Leniwy, bierny mąż. (119)
- Przedwczesny wytrysk i oziębłość żony (8)
- Hipnoza regresyjna uboczne skutki (4)
- Problemy ze mną (21)
- Patologiczna rodzina (2)
- Brak akceptacji dziecka z poprzedniego... (142)
- Dziwna relacja (6)
- Problem z osiągnięciem wzwodu (2)
- Pomoc przestępcy (15)
- Żona mnie już nie kocha (12)
- Czy to przemoc psychiczna? (33)
- Samotność. (7)
Reklamy
Forum dyskusyjne
RE: Problem z żona, rodziną - co dalej?
Autor: mimbla1 Data: 2023-09-28, 20:00:23A owszem, Autor cierpi jak najbardziej. Czy szuka pomocy? Napisał, że potrzebuje się wygadać. Nie napisał "co mam z tym zrobić, jak to zmienić" czyli...nie mam przekonania, że szuka pomocy. Może nie wprost i szuka, ale nie jest to jednoznaczne.
"Nie podoba mi się ale cierpię i znoszę" to było także w czasach dawniejszych, szczególnie w wykonaniu kobiet, które zresztą faktycznie dawnymi czasy niespecjalnie miały pole manewru. Nie jest to nic związanego z akurat dzisiejszymi czasami, stare bardzo :)
Urazy z dzieciństwa jak najbardziej rzutują na relację z żoną, bo Autor zwyczajnie nie dorósł tu i ówdzie. Obsadził żonę bardziej w roli "rodzica" niż żony i partnerki.
Na pytanie o zamawianie ciuchów to żona dała akurat informację zwrotną wprost czyli "żebyś zwrócił na mnie uwagę". Aż dziw, bo kobiety często brną w "domyśl się". Ta akurat jasno powiedziała i co Autor z tym zrobił? Ano ma pretensje. Tyle ma tych pretensji do żony, że chyba już w niej żadnych zalet nie widzi.
A tak ogólnie to przemocowe dzieciństwo powoduje miedzy innymi to, że w dorosłości ofiara takiego sposobu wychowania bardzo często komunikaty drugiej strony odbiera w sposób wypaczony, czuje się krytykowana gdy (z punktu widzenia obserwatora zewnętrznego) otrzymuje zwyczajną informację zwrotną, czuje się nie doceniana, "karana i nagradzana" w związku, nie umie stawiać granic i w ogóle jest miejscami zwyczajnie niedorosła. Miejscami, nie totalnie. To nie jest winą ofiary, ale zarazem jest obciążające dla partnera/partnerki. No i nie da się ukryć, piłeczka w ogródku ofiary, bo tego nikt z zewnątrz w nikim nie zmieni. I tak, wiem - to niesprawiedliwe.
Nie żebym w żonie widziała wcielenie cnót wszystkich i byt idealny. Ale Autor przyjmuje postawę "ja jestem OK, ona jest nie OK" czyli "ja się czuję nieszczęśliwy, bo ona (tu wpisać można hurtem co się komu podoba)".
- RE: Problem z żona, rodziną - co dalej? - fatum, 2023-10-01, 15:32:28
- RE: Problem z żona, rodziną - co dalej? - Natalie1, 2023-10-01, 15:13:10
- RE: Problem z żona, rodziną - co dalej? - fatum, 2023-09-30, 17:30:02
- RE: Problem z żona, rodziną - co dalej? - Natalie1, 2023-09-30, 16:31:14
- RE: Problem z żona, rodziną - co dalej? - fatum, 2023-09-30, 15:50:19
- RE: Problem z żona, rodziną - co dalej? - Natalie1, 2023-09-29, 17:37:54
- RE: Problem z żona, rodziną - co dalej? - mimbla1, 2023-09-29, 16:47:03
- RE: Problem z żona, rodziną - co dalej? - Natalie1, 2023-09-29, 09:06:21
- RE: Problem z żona, rodziną - co dalej? - mimbla1, 2023-09-28, 20:00:23
- RE: Problem z żona, rodziną - co dalej? - Bastia12, 2023-09-28, 19:46:36
- RE: Problem z żona, rodziną - co dalej? - Natalie1, 2023-09-28, 15:47:33
- RE: Problem z żona, rodziną - co dalej? - mimbla1, 2023-09-28, 13:27:59
- RE: Problem z żona, rodziną - co dalej? - Natalie1, 2023-09-28, 08:41:54
- RE: Problem z żona, rodziną - co dalej? - fatum, 2023-09-27, 21:01:22
- RE: Problem z żona, rodziną - co dalej? - Natalie1, 2023-09-27, 19:46:49
- RE: Problem z żona, rodziną - co dalej? - fatum, 2023-09-24, 08:41:38
- RE: Problem z żona, rodziną - co dalej? - fatum, 2023-09-24, 08:39:23
- RE: Problem z żona, rodziną - co dalej? - fatum, 2023-09-24, 08:37:58
- RE: Problem z żona, rodziną - co dalej? - Danae, 2023-09-24, 08:35:29
- Problem z żona, rodziną - co dalej? - Tiesto40, 2023-09-24, 00:55:26