Forum dyskusyjne

RE: Problem z żona, rodziną - co dalej?

Autor: Natalie1   Data: 2023-09-27, 19:46:49               

Tiesto 40,

mysle,ze Twoja zone dopadla rutyna w zwiazku.Przyzwyczaila sie do standartow,ze maz pomaga przy dzieciach,po cichu sprzata torebki ze stolu,dobrze zarabia,kupuje prezenty,itd.Pewnie wydaje Jej sie ,ze Tak musi byc i tak ma kazdy.Zapewniam Cie,ze nie.Wiesz to Tak zawsze jest ,kiedy ktos dostaje za duzo i juz sam nie wie,co by mu jeszcze sprawilo przyjemnosc. Dam Ci przyklad z moim prysznicem,zeby wyjasnic Ci o czym mysle.W moim prysznicu zawsze jest goraca woda,czlowiek kapie sie i mysli ze tak musi byc.Jakis czas temu zepsul sie glowny piec od grzania wody.Czas oczekiwania na naprawe okolo tygodnia. Pierwszy dzien bez cieplej wody pomyslalam sobie ok,bedzie zabawnie mysc sie w zimnej. Drugiego juz mniej.Trzeciego woda wydawala sie strasznie zimna.Kolejne dni to byl horror.Wytrzymac do konca tygodnia bez cieplej wody wydawalo sie niemozliwe. Tutaj dochodze do sedna:nie wyobrazasz sobie ,jak mozna sie cieszyc ,ze z prysznica plynie ciepla woda.Jak sobie czlowiek uswiadomi,ze to jest luksus. Jak teskni,kiedy tego zabraknie.Ja tu mysle o Twojej zonie,ze moze za duzo z siebie dajesz.Daj za soba zatesknic,pokaz swoje chwile slabosci.Moze zona otworzy oczy i doceni...
Bardzo serdecznie Ci zycze ,zebys zostal doceniony.Nie ma nic gorszego niz samotnosc w swoim dzialaniu.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku