Forum dyskusyjne

Sortuj:     Pokaż same tytuły wpisów w wątku
  • Dorosła córka, psycholog i mama

    Autor: MonikaMama   Data: 2023-09-11, 14:11:25               Odpowiedz

    Witam wszystkich,

    jestem mamą dorosłej córki, ma 21 lat, mieszka w domu, totalnie wycofana zamknięta w sobie, nie chcę rozmawiać, widzę że coś ją gryzie, ale każda próba rozmowy kończy się awanturą "Jestem dorosła, to są moje sprawy, nie interesuj się itd"
    Chodzi do psychologa, ale zapytana jak było, czy terapia jej pomaga- również reaguje opryskliwie i unika rozmów.
    Nie pytam o szczegóły, szanuję dyskrecję i prywatność, ale widzę że coś jest nie tak.

    Pytanie: czy w takiej sytuacji, kiedy córka jest dorosła, psycholog udzieliłby mi informacji, gdyby sytuacja była poważna, np. depresja.

    Czy psycholog może w takiej sytuacji powiedzieć rodzicom, że konieczne byłoby wdrożenie leczenia, konsultacja u psychiatry.
    Cokolwiek, abym mogła jej pomóc.



    • RE: Dorosła córka, psycholog i mama

      Autor: fatim   Data: 2023-09-11, 14:22:57               Odpowiedz

      Niby w wyjątkowych sytuacjach może...ale w tej sytuacji uważam, że nie powinien bo, Nic z tego dobrego nie wyjdzie. Córka się oburzy, że pani wchodzi w jej życie z butami. Pomijając wszystko inne, że jest dorosła a pani chce wyciągać informacje od specjalisty ? Sugeruje zaufać specjaliście przynajmniej na razie i odpuścić swój zwyczaj wtracania się.



      • RE: Dorosła córka, psycholog i mama

        Autor: Natalie1   Data: 2023-09-28, 11:38:37               Odpowiedz

        Wyczuwam ogromny dystans miedzy Toba a corka.Czy jest szansa ,zeby sie zaprzyjaznic,Jak Matka z corka?Ja bardzo boleje nad tym,ze ludzie latami buduja mur miedzy soba.Dlaczego musisz sie pytac,czy psycholog powie?Dlaczego Inna osoba ma robic cos ,co Ty tez mozesz?Blagam!szczera rozmowa,zburzenie muru,przyjazn.Sprobuj!to jest Twoje dziecko,Ty sie o nie staralas,jak bylo malutkie,chcialas jak najlepiej...Zburz ten mur miedzy Wami!



        • RE: Dorosła córka, psycholog i mama

          Autor: fatum   Data: 2023-09-28, 15:01:06               Odpowiedz

          Natalie1 świetna teoria. W praktyce jednak dobrym rozwiązaniem jest rozmowa z psychologiem. Dzięki temu Matka dopiero się dowie,że może to i to i jeszcze tamto. Matka potrzebuje informacji,że w ogóle coś może zrobić sama. Na chwilę obecną Matka nie widzi nic nagannego u siebie, a tylko widzi wszystko co beee! w córce. Myślisz podobnie?-:)



          • RE: Dorosła córka, psycholog i mama

            Autor: Natalie1   Data: 2023-09-28, 15:57:28               Odpowiedz

            Ja mysle,ze w praktyce jesli faktycznie rozmowa matki z corka nie przyniesie rezultatow,konieczna jest wspolna terapia u psychologa i matki i corki.Jakies podpytywania psychologa co dolega corce,tylko poglebi dystans i nieufnosc wobec siebie.Dla mnie osobiscie sytuacja,ze mieszkam z kims kto sie do mnie nie odzywa,nie przyjazni ze mna ,jest nie do zniesienia.Przeciez to jest strasznie,okrutne taka atmosfera w domu,gdzie ktos cos chce robic za czyimis plecami,bo ten drugi nie chce powiedziec i tak dalej Brrrr!



          • RE: Dorosła córka, psycholog i mama

            Autor: mimbla1   Data: 2023-09-28, 20:03:35               Odpowiedz

            Wiesz, Natalia, możliwe że ta córka w terapii pracuje nad relacją z matką nadmiernie wchodzącą w jej życie :) Co sesja psy przysłowiowe na mamusi wiesza i jakby niespecjalnie chce się z tego mamusi zwierzać.



          • RE: Dorosła córka, psycholog i mama

            Autor: Natalie1   Data: 2023-09-29, 11:07:02               Odpowiedz

            Jesli tak jest faktycznie,to wyobrazam sobie,ze psycholog bedzie namawial do dialogu.Ale moze nazie rzeczywiscie sa na etapie "wieszania psow na matce" :))



    • RE: Dorosła córka, psycholog i mama

      Autor: mimbla1   Data: 2023-09-11, 14:31:19               Odpowiedz

      Na informacje od psychologa nie licz - tajemnica zawodowa, tak samo jak z lekarzem. Wprawdzie rodzicem jesteś, ale dziecko jest pełnoletnie czyli może pozwolić lekarzowi/psychologowi na udostępnienie Ci info o swoim zdrowiu, ale - nie musi. I tylko od córki to zależy. Twoja córka jest dokładnie tak samo pełnoletnia i nie ubezwłasnowolniona jak na przykład 45-letnia rozwódka.

      Nie naciskaj, nie pytaj - im silniejszy nacisk, tym silniejszy opór.

      Skoro poszła do psychologa to ewidentnie nie bez powodu czyli "coś ją gryzie" jest oczywistością. Możliwe, że tym "cosiem" wcale się na tym etapie nie chce z Tobą dzielić. Co może mieć milion przyczyn.



    • RE: Dorosła córka, psycholog i mama

      Autor: fatum   Data: 2023-09-11, 15:48:12               Odpowiedz

      Myślę,że i Tobie kilka spotkań ze specjalistą nie zaszkodzi. Będziesz np. wiedziała, czy dobrym pomysłem jest opowiadanie swojej córce,że spotykasz się z psychologiem. A jeśli sama córce powiesz,że byłaś u psychologa,to może łatwiej Wam będzie o komunikację. Czy bierzesz pod uwagę pójście do psychologa sama ze sobą? Pozdrawiam.