Przeczytaj komentowaną wiadomość

RE: Konserwatyści są szczęśliwsi

Autor: 4tearwave4   Data: 2008-07-31, 19:52:03               

cóż, mój błąd ... zgeneralizowałem ...
tzn. błąd o tyle o ile jest to nieprawdą :)
pomijamy oczywiście wyjątki, bo przecież świat nie tylko jest czarny i biały, tak?

mój światopogląd napewno nie jest konserwatywny i równocześnie nie czuję się szczęśliwy aczkolwiek wcale nie uważam żeby TO akurat było na temat. W tej chwili powinna być dyskusja o konserwatystach i czy oni są szczęśliwsi, tak? toteż wyjaśniłem co o tym myślę :)

bynajmniej nie walczę w imię praw "kochających inaczej", co nie zmienia faktu, że niemalże każdą walkę można utożsamić z, moimi słowy, "przyp**********m". Oczywiście dialog pomiędzy dwoma osobami walką nazwać nie można, dyskusję owszem.

rozumiem równocześnie, że moje zdanie mogłobyć wyrażone w niemiłym tonie, agresywnym wręcz ... cóż, mam problem z szacunkiem do zagorzałych konserwatystów. (tych przyp************h się. Każdy ma prawo do własnej opinii pod warunkiem, że nie ingeruję tym na innych, zwłaszcza tych, którzy sobie nie życzą, ewentualnie wobec tępych owieczek :F (jako manipulacja).

Odpowiedz