Forum dyskusyjne

RE: Przeniesiony : O Kościele

Autor: Adamos325   Data: 2023-03-01, 18:40:47               

Ja nie wiem do końca , co ona sobie roi w tej chorej głowie - konfabuluje ,że z Tobą bedzie ,że męża zostawi (?)

Fatum lubi wszechstronność i urozmaicenie - i być miłowaną :) To też są poniekąd jej braki i przy tym te zabiegi

nad jej głową , wpadła na desperacki pomysł , że wymodli Twoje ozdrowienie ,żeby tym sobie Ciebie zjednać

No, jak będę uzdrowiony - to pomyślę o tym, znów punkty widzenia trochę się zmienią :) W tej chwili czekam na realne działanie

Czy nie stąd się biorą te jej ZABIEGI , to przypominanie o modlitwie, kiedy wchodzisz na forum , gdzie ja jestem ?

A, o tym nie pomyślałem - to jej podświadome działania ;) Chce mnie zająć sobą - a Tobie odebrać atuty. Ale... z drugiej strony, trochę uwagi i pieszczot - i Fatum się uspokaja. Za dużo nie wymaga. Oczywiście, uspokaja w stosunku do mnie - bo w stosunku do Ciebie to raczej nigdy to nie nastąpi ;)

Stąd też mój wniosek ,że jej wiara w Boga jest b słaba:(((

Ja to trochę przekręcę i sparafrazuję - wiara w Boga, może i jest, nie nam to do końca oceniać - ale jest słabości i ułomności są jeszcze bardzo duże ;) Ale jak napisałem - w przemianę Fatum raczej już nie wierzę! "Prędzej wielbłąd przejdzie przez ucho igielne..." :) Można ją tylko lubić lub nie lubić - a jej słabości, ignorować lub przyzwyczaić się. Niestety :((( Fatum, ale jeszcze wierzymy odrobinę w Ciebie, choć dużo pracy przed Tobą - na psychoterapię! ;)) Ja że swej strony też obiecuję modlitwę za Ciebie, za miłość do męża - tylko nie dyskredytuj już Calmi. Nic tym nie wskórasz, chyba czujesz... Ba, można mówić ;)

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku