Forum dyskusyjne

RE: Przeniesiony : O Kościele

Autor: mimbla1   Data: 2023-02-27, 13:14:51               

Tak czytam to, co napisałaś, Lustereczko i wiesz, skojarzyło mi się z psychologią. Dokładnie z terapią moją. I z takim tekstem, że "dopóki sprawcy nienawidzisz dopóty jesteś ze sprawcą silnie związana".

Przecie nie musisz być członkiem KK ani KK wielbić.
To jest zasadniczo oczywiste, masa ludzi do KK nie należy, z KK się nie utożsamia, odnosi się krytycznie, ocenia, zajmuje się KK jako zjawiskiem o charakterze społecznym, psychologicznym, historycznym, kulturowym czy dowolnym innym i nie doznaje przy tym żadnych silnych emocji, no może z wyjątkiem czysto naukowego zaciekawienia typu poznawczego.



Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku