Forum dyskusyjne

RE: Co to za związek?

Autor: mrrru   Data: 2022-12-03, 18:16:45               

@mimbla,

Czytam to tak, że udowodniłaś, że romans jest zły bo jest zły.

To znaczy - jest zły -> trzeba ukrywać -> oszukiwanie -> czyli jest zły.

Równocześnie wychodzi z tego, że nie tyle romans jest zły, ile jego ujawnienie. ;-)

Gdyby jednak trochę to odwrócić, czyli tego "zła" definitywnie nie zakładać, to mogli byśmy mieć przypadek, że niczego ukrywać nie trzeba (skoro dobre), nikomu to nie przeszkadza a niektórym jest fajnie - pod poprzednim warunkiem, że nie prowadzi do odejścia pana do tej drugiej - bo wtedy związek traci i to już dobre nie będzie - oczywiście w dłuższej perspektywie może się okazać korzystne dla wszystkich, bo żona się pozbywa faceta, który jej nie kocha wystarczająco, a tamtym może się ułożyć. Wiąże się z tym też masa problemów organizacyjnych, bo jak facet ma znaleźć czas dla kochanki, nie zabierając go żonie? Co do kochanki to robot ona nie jest, ale wie, w co się pakuje i pretensji mieć nie powinna.

A tak swoją drogą, to jak żona wykryje romans i "da kopa", to kto tak naprawdę rozwali związek, który wcześniej przez ileś tam lat funkcjonował mimo? ;-)

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku