Forum dyskusyjne

RE: Marzenia i cele... Ahh te marzenia i cele :)

Autor: Adrianna   Data: 2022-12-03, 12:02:17               

Nawiążę do tego,ze w cierpieniu nie mozna sie wysłowic.Bo tez i rzeczywiscie nie mozna.Jest to ciezkie,by ubrac w słowa to,czego sie nie umie robic.Dla mnie zawsze makabra było,gdy ktos mówił '' no ale wez powiedz dokładnie.Ale ze co...?''I juz odechciewa sie mówic,bo utworzenie zdan w logicznym porzadku dla człowieka cierpiacego,to zadanie ponad miare.A juz KAZAC,by sam sobie wynalazł srodek pomocy...to zarzynanie zywcem.Jak ktos w bólu moze logicznie myslec? jak mozna zadac,by on sam sobie znalazł rozwiazanie? wiem,dlaczego- bo to taaaaakie wygodne dla stojacego obok...

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku