Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Czy mozliwa jest harmonia na forum? (14)
- Osobowość borderline i jej re... (46)
- Dziwne wewnętrzne blokady (2)
- Brak pracy, depresja, zniechęcenie (11)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (912)
- Czekać czy dać sobie spokój? (8)
- Zrażony do badań (1)
- Szpital, w którym jest psychoterapia z... (4)
- Kobieta po rozwodzie wiąże się z kobie... (2)
- Pokusa żeby nagrywać spotkania online... (2)
- Próba wybaczenia żonie zdrady, a jej z... (155)
- Nasza relacja (1)
- Kobieta kolegująca się z mężczyznami (5)
- Ku czci Ś.P. Adamosa325 (9)
- Relacja z dziewczyną (9)
- Bardzo smutna wiadomosc (4)
- Odporność dziecka (1)
- Lęk przed wojną, III wojna światowa t... (10)
- Pod rozwagę chciwym psychologom (11)
- Męczy mnie mój charakter (2)
Reklamy
Forum dyskusyjne
- Autor: Skolowana1 Data: 2022-11-11, 18:21:26 Odpowiedz
Hej...Mam problem z mężem,otóż coraz bardziej niepokoi mnie jego zachowanie. Jesteśmy razem 11 lat. Po ślubie 6. Mamy prawie 5 letnia córkę, ale do rzeczy. Mój mąż z biegiem czasu staje się coraz bardziej oschły w kontaktach ze mną...Wiele razy pytałam czy ma jakiś problem w pracy, mówi,że nie..ale widać,że coś jest nie tak...Jest kierowcą zawodowym w tygodniu nie ma go w domu, tylko w weekend..Ogólnie niby wszystko jest ok, aleeee...Jeśli czegoś Od niego chce,żeby pomógł mi przy obiedzie,albo coś przyniósł, to twierdzi,że go wykorzystuje...Mówię,mu o swoich uczuciach,że źle się czuję z jakaś dręczącą mnie sprawa, to olewa mnie i twierdzi,że wymyślam problemy z nudów.Cos mi się uda i jestem z tego dumna to zawsze mnie gasi,twierdząc " Juz nie badz taka madra".Na jakieś poważne tematy nie mogę z nim porozmawiać,bo mówi,że ja tylko o jednym,że już słuchać tego nie może...Dziś jechał z córka do babci, to mowi: " To idź ubierz ja", to ja mowie: " No to wiesz gdzie wisi kurtka, gdzie czapka, buty" To uslyszalam: "Dobra, się nie wymądrzaj juz". Nawet już nie chciałam się kłócić przy dziecku, więc poszłam i sama ja ubrałam i już nie wracałam do tematu...Odnoszę wrażenie,że jak jest dobrze to i jego zachowanie jest ok,ale jak już jest problem to on się oddala....Kurcze nie wiem co o tym myśleć, przykładów jest wiele,ale nie wszystkie jestem w stanie teraz przytoczyć. Najbardziej martwi mnie,że córka jakieś dziwne zachowania Od niego przejmnie, ja jakoś sobie poradzę...
- Autor: fatum Data: 2022-11-11, 21:33:45 Odpowiedz
Moim zdaniem Twój mąż jest ok. Czy jesteś w stanie napisać coś o sobie? Czy np.pracujesz? Czy lubisz swoją pracę?Czy jeszcze mąż Ciebie zachwyca? Pozdrawiam.
- Autor: Skolowana1 Data: 2022-11-11, 22:54:42 Odpowiedz
Nie pracuje w tym momencie. Zajmuje się domem. Mąż mnie zachwyca jak najbardziej, jeżeli tylko nie ma swoich fochów
- Autor: fatum Data: 2022-11-12, 21:35:31 Odpowiedz
Pięknie to napisałaś,że mąż Ciebie zachwyca. To jest najważniejsze.Co do fochów,to my ludzie mamy skłonności do tych fochów. Ważne,że te fochy szybko mijają. A u Ciebie taki foch,to ile dni trwa?Jak znosisz milczenie? Pozdrawiam.
- Autor: Pistatia Data: 2022-11-15, 06:48:32 Odpowiedz
Hej, przeczytałam Twój post i według mnie coś nie gra między Wami. To, że nie pracujesz i wnosisz finansowo nic do budżetu nie oznacza, że jesteś kimś niewartościowych, kogo można traktować bez respektu. Wykonujesz pracę w domu. Gotujesz, sprzątasz, zarządzasz czasem dzieci - właściwie, poza weekendami, jesteś samodzielną mamą. To bardzo dużo pracy i energii. Nie masz w ogóle czasu dla siebie. I tak naprawdę mąż w weekend powinien przynajmniej dzielić się z tobą domowymi obowiązkami. Trochę patriarchalne podejście. Czy masz chociaż chwilkę dla siebie, kiedy on przyjeżdża?