Forum dyskusyjne

RE: Potrzebuję pomocy

Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-09-12, 10:58:40               

Fatim. Asekuracja sięga szczytu.
Nie wmawiają mi, że nie chciałbyś być kochanym.
Rozumiem,że możemy się zawieść.
Sami się zazwyczaj zawodzimy, goniąc za nierealnym obiektem.
Albo zawiedzeni...zgadzamy się na erzac:(
I z jednego i z drugiego nie wychodzi nic dobrego.
Jestem przekonana, ze należy czekać na miłość.
Może nigdy do nas nie trafić ale życie z kimś bez miłości nie ma sensu.
Tylko...ja nie mówię o szaleństwie.

Ja mówię o czułości, serdeczności, uczciwości, zaufaniu, wyrozumialosci...
Jak jest do tego jeszcze malutki motylek, to jest o.k.;););)

Zaprzeczeń znam moc!Ciekawe co dołożysz?

Dobra, idę po zakupy i dalszy ciąg akcji;
Porządek w domu i na balkonie;)
Mam ambitne plany ale nie wiem co z tego wyjdzie;););)
Same przykre informacje wokół;( Może praca coś zagłuszy? W sprawach ostatecznych też jest konieczna nadzieja... I miłość.




Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku