Forum dyskusyjne

RE: Toksyczna miłość przez internet. Aktywny......

Autor: 124she   Data: 2022-07-15, 22:47:49               

Calmi, chyba nie masz czego żałować z tego co opisujesz;)

"Ale ja wiem ,że oni/my ranimy się na własne życzenie ...(to mi tez kogoś przypomina ,ale o tym potem ;)))"

Oczywiście chodziło mi o to, że jak się nie odzwierciedla czyjegoś zainteresowania i trzeba komuś powiedzieć, że nic z tego nie będzie to wiadomo, że pewnie to kogoś zrani i to sprawia jakiś dyskomfort psychiczny. Sama w innym poście piszesz, że wolisz sprawić, żeby ktoś sam stracił zainteresowanie niż powiedzieć wprost

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku