Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Podróże (69)
- Czy ja przesadzam? (462)
- Toksyczna miłość przez internet. (295)
- Nadmierna wrażliwość i lęk przed odrzu... (3)
- Czy ktoś się wstydził na terapii? (87)
- Straciłem cudowna Dziewczyne (5)
- Kiedy się odezwać? (6)
- Terapia Jaspera czy logika absurdu? (289)
- Powrót po zdradzie (27)
- Czy kiedyś toksyczny związek może stać... (282)
- problem z mężem kłamcą (4)
- Czy to rzeczywiście moja wina? (5)
- Dorosłe dzieci a nasze życie. (21)
- Badanie do pracy magisterskiej (1)
- 34 lata i brak związków za sobą. (10)
- Leki (1)
- Lęki, a związek (8)
- Brak energii na zainteresowania (4)
- Epigenetyka i nasze traumy pokoleniowe... (2)
- Partnerka nie akceptuje siebie (3)
Reklamy
Forum dyskusyjne
Problemy z dorosłym synem
Autor: KKKanna Data: 2022-06-21, 22:06:31Mam wielki problem z moim synem. Jest dorosły, teoretycznie studiuje - już 6 lat, a jeszcze nie napisał pracy licencjackiej. Od pół roku pracuje na pół etatu. Ostatnio zakomunikował mi, że nie zamierza kontynuować studiów, nie planuje, też przejść na pełny etat. Twierdzi, że nie ma dużych potrzeb, to ile zarabia - jemu wystarczy. Do rachunków też nie chce dokładać, bo twierdzi, że mamy wystarczająco pieniędzy, aby utrzymać dom. Leczy się na depresję. Po powrocie z pracy gra na komputerze. Zero ruchu. Jest bardzo otyły. Zmusiłam go, aby zaczął chodzić do dietetyka, na początku ładnie schudł, ale po roku wrócił do wagi i teraz tyje. Do pracy dojeżdża autobusem, ma do przystanku 5 minut pieszo. Dzisiaj był w delegacji i wrócił pociągiem. Napisał, aby po niego przyjechać - odpisałam, że będzie miał okazję, aby się przejść. Napisał, że jeśli nie, to ma po drodze dwie biedronki. Wrócił z dwoma torbami słodyczy. Strasznie się pokłóciliśmy. Powiedziałam, że nie chcę potrzeć na to, jak niszczy sobie zdrowie. On na to, że to ja mam problem, a on będzie żył, jak chce i to jego sprawa. Powiedziałam więc, aby wynajął sobie mieszkanie i żył jak chce. Odpowiedział, że absolutnie nie ma takiego zamiaru, mogę próbować go eksmitować. Zupełnie nie wiem jak z nim postępować? Na terapię absolutnie nie chce się zgodzić?
Odpowiedz- Problemy z dorosłym synem - KKKanna, 2022-06-21, 22:06:31
- RE: Problemy z dorosłym synem - fatum, 2022-06-21, 22:35:25