Forum dyskusyjne

RE: Czy ja przesadzam?

Autor: fatum   Data: 2022-06-20, 10:11:27               

Dziewczyno to chyba masz jednak problem. Zabawna jest ta odpowiedź. Przychodzą,mówią,słucham,odchodzą.Mam propozycję. Jak teraz przyjdą, to załóż korki do uszu,abyś nie musiała już na siłę słuchać ich narzekań.Przecież jak mówisz im nie zależy na żadnej informacji zwrotnej [ ja mówię,ale i Ty mówisz...],to można włączyć np.komórkę [dyskretnie!],a samej w tym czasie bujać w obłokach z zatkanymi uszami.Komedia.Rozmowy bez informacji zwrotnych. Niezłą masz fantazję. Ile lat ich tak wysłuchujesz i milczysz? Chyba,że jesteś terapeutą,to zmienia postać rzeczy. Są takie nurty! P.S. skoro tak lubisz mówić o sobie tylko sama,ale nie wolno Ciebie o nic pytać...Tak. Takiej metody jeszcze nie znam na tym Forum.-:) Pewnie jest genialna. Dziękuję,że traktujesz mnie poważnie.Lubię to.Do miłego.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku