Forum dyskusyjne

RE: Czy ja przesadzam?

Autor: verona1986   Data: 2022-06-19, 19:54:33               

Fatum... Jeszcze mi tego teraz brakuje żeby fanatycznie myśleć o dziecku. Nie, dzięki. Już to przerabiałam. Obsesyjne wręcz pragnienie posiadania dziecka.
Na szczęście wyciszyłam to w sobie.

A co tu pisać o rodzicach czy koleżankach? W niczym mi to nie pomoże.

Masz negatywny obraz mojej osoby? Dobrze, miej. Niech będzie i tak.

mrrru .... Dzięki za pokazanie plusów istnienia jego matki.
I rzeczywiście jak czasem kupię składniki i poproszę ją żeby nam coś ugotowała na dwa dni to robi to z chęcią, a dla mnie jest to realna pomoc. A potem ja jak mam więcej czasu to coś ugotuję i jej zawozimy.


Mimbla.... On w złości mówi, że się nie zmieni.

Ale jak opadły emocje to zmienił narracje. Przyszedł, przytulił i powiedział, żebym tak nie naciskała, że będzie się starał itp.....
Ile razy ja już to słyszałam...
Nie działa to na mnie.


Lustereczko, Adamos.... Mądrze prawicie.



Muszę się z tym wszystkim przespać.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku