Forum dyskusyjne

RE: Epimeteusz-Prometeusz

Autor: mimbla1   Data: 2022-06-15, 15:18:55               

Ta konkretna była ewidentnie. Ogromna skala problemów ale gotowość też. Tyle że żeby w terapii zagrało to musi byś spełnionych wiele warunków. Przy dużej skali urazów czasem nie sposób wszystko przewidzieć, zresztą to było dawno. I nikt nie powiedział dziewczynie że na przykład płeć terapeuty może być dla niej blokadą nie do pokonania. Albo że dla ofiar wykorzystania podejście (teoretyczne) freudowskie to prosta droga do wtórnej wiktymizacji, bo za dużo seksualności w tej teorii.

Normalnie ucieka, blokuje żeby w ogóle rozmawiać.
Nie tylko psychoanaliza szuka źródeł emocji, a akurat psychoanalitycznie to czysto racjonalnie i analitycznie - efekt taki, że wiedzieć wiem więcej ale nadal nie wiem, co z tym zrobić żeby było lepiej. Co gorsza zaś wszystko rozgrzebane, pootwierane...

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku